Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez wuweiki » 6 gru 2009, o 21:55

---------- 20:51 06.12.2009 ----------

uzależnionego od cukru też... bo nie znam drugiego kogoś takiego.. ale na mityngi na które chodzę chodzą osoby uzaleznione od narkotyków i leków.... a mityngi są AA ...i nikt nie protestuje,bo uzależnienie to uzależnienie.... programy wychodzenia z U sa oparte wszędzie na tych samych 12 krokach...
.

---------- 20:55 ----------

ja wpadałam z jednego uzależnienia w drugie... zaczęłam od alkoholu,przez leki, cukier, narkotyki... jestem i alkoholiczką i lekomanką i narkomanką i osobą o skłonnościach zależnych w ogóle... KAŻDE uzależnienie działa na tych samych mechanizmach... tyle.
wuweiki
 

Postprzez mahika » 6 gru 2009, o 21:57

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Bene » 7 gru 2009, o 07:01

Wstalem by isc do pracy.Ale jak mam sie pozbierac?Ostroznie...
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez Bianka » 7 gru 2009, o 14:02

fatalnie, mam ochotę zniknąć, skoczyć, rzucić wszystko i wszystkich, boję się o dziecko czy nie ucierpiało z powodu moich nerwów:( do ktorych doprowadzaja mnie najblizsi! mąż pracuje non stop, nie mam nikogo, JESTEM SAMA, tak było, jest i czy będzie? czy to sie kiedys zmieni? jestem na skraju wyczerpania nerwowego i brzuch mnie boli :cry: :cry: :cry: :cry:
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez mahika » 7 gru 2009, o 14:13

spadłam ze schodów wczoraj jeszcze nic nie czułam, ale dziś jakby stado słoni po mnie przebiegło :?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 7 gru 2009, o 14:16

....ech Mahika :pocieszacz: ......przeciez nie jestes slonica :wink: zeby spadac :shock:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez marza » 7 gru 2009, o 21:22

x-yam, na jedny mmitingu byłam, ale zrzziło mnie to, ze było za dużo mowy o sile wyzszej. Poza tym źle sie czułm w tłumi facetów dobrze po 5o. Chciałabym poprosić przyjaciółk,ę , zeby ze mną poszła , ale nie mam odwagi obarczać jaj i tym. Więć dalej zostaje na lodzie i nie wiem czego chccę: Żyć i dalej walczyć czy w końcu siódważyć i zniknąć.....Do dupy jedno i drugie
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Postprzez melody » 7 gru 2009, o 21:42

Opieprzam się już kolejny dzień pod rząd :? Mam kryzys kolejnego etapu pisania pracy magisterskiej :? Zrobiłam metodologię, czas ruszyć tyłek i zrobić badania i... eh...

Byłam dziś w kinie z moimi podopiecznymi na "Renifer Niko, który ratuje święta". W moich oczach strasznie smutna to była opowieść...
Powiedziałabym, że o rozpadzie rodziny, o wtłaczaniu dziecka do roli pocieszyciela, o osamotnieniu, o odrzuceniu i o życiu w marzeniach...
Dzieci były zachwycone, to ciekawe, prawda?
melody
 

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 7 gru 2009, o 23:24

Prawda.
Wychowywane w odmiennych czasach od naszych, inaczej reagują.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez zizi » 7 gru 2009, o 23:44

:zmeczony: :yyy: :zalamka:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez kasjopea » 7 gru 2009, o 23:56

Z D E G U S T O W A N A :oops:
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez Bene » 8 gru 2009, o 00:23

koncze ten dzien z nadzieja ze sie wyspie.Moze nic nie bedzie sie snilo.Pozdr wszystkim
Bene
 
Posty: 307
Dołączył(a): 5 gru 2009, o 18:02

Postprzez Amir » 8 gru 2009, o 02:43

Obrazek
nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem

nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem
nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem
nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem
nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem
nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem
nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem
nikt nie jest mnie w stanie skrzywdzic, jesli mu na to nie pozwole

pozwolilem, teraz zdycham w poczuciu winy (wiem, ze falszywym i destrukcyjnym), ze pozwolilem

(niech ktos qrrrrr wylaczy prad i zabierze mi tego kompa sprzed lap :-) :-) :-) )
Avatar użytkownika
Amir
 
Posty: 486
Dołączył(a): 24 lut 2009, o 08:31

Postprzez anna maria » 8 gru 2009, o 11:34

---------- 07:48 08.12.2009 ----------

Źle.
Smutno.
Zimno.
Zmartwiona.

---------- 10:34 ----------

Dół
Tunel bez wyjścia
Koniec
anna maria
 
Posty: 554
Dołączył(a): 15 lis 2008, o 17:00

Postprzez wuweiki » 8 gru 2009, o 19:59

Marza możemy pójść razem na mityng.
wuweiki
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości

cron