problem natury seksualnej...help..

[Ozzwald83]

Witam

Mam 24 lata i od 3-4 lat męczy mnie pewien problem...mianowicie zastanawiam się nad swoj± orientacj±, co¶ jest nie tak. Odczuwam strach przed dziewczynami, byłem kiedy¶ w zwi±zku z dziewczyn±, ale nie trwało to dłużej niż miesi±c i na dodatek nie kochałem jej, od dłuższego czasu zakochuje się w dziewczynach, natomiast nie mam odwagi się umówić z jak±kolwiek i pogadać...mam wewnętrzn± blokadę. Po drugie moim największym problemem jest co¶ co stało się moim życiowym natrętem, mianowicie wydaje mi się że odczuwam jaki¶ wewnętrzny poci±g do facetów, nie zakochałem się w żadnym, nie mam żadnego wewnętrznego pragnienia czy fantazji zwi±zanych z facetami ani też nigdy mi nie stan±ł przy facecie...mój problem polega na kontakcie wzrokowym...Gdy patrzę jakiemó¶ chłopakowi w oczy co¶ się dzieje, czuję to ciepło i czuję jakby się co¶ otwierało...czego nie chcę, nie wiem co jest grane...zawsze tak jest. Od jakiego¶ czasu mam niskie poczucie warto¶ci, gdyż jestem często poniżany, zdaniem niektórych wygl±dam im na geja, i przez to większo¶ć ludzi mnie unika...chciałbym mieć dziewczynę, uprawiać z ni± seks o czym marzę i prowadzić szczęsliwy zwi±zek, ale ci±gle mnie dręcz± wewnętrzne w±tpliwo¶ci czy nie jestem homo....powiedzcie mi co o tym s±dzicie, proszę...liczę na to że najdę rozwi±zanie tego problemu..

[Dorku]

Tyle już na ten temat napisano na tym forum, wejdĽ może na stare i poczytaj, pewnie odnajdziesz tam wiele słów, które możesz odnie¶c do siebie.

Czy jeste¶ homo?
Może jeste¶, może nie.... Warto byłoby przeanalizować siebie i popatrzeć jakie Toje niezaspokojone potrzeby kryj± się za takimi reakcjami?

pozdrawiam - D.

[Ozzwald83]

Nom nie wiem czy tak tyle, bo póki co znalazłem wypowiedzi gdzie ludzie dczuwaj± przynajmniej pci±g fizyczny do tej samej płci, u mnie tego nie ma, byłem u psychologa i stwierdził że jestem hetero....że brak partnerki w życiu może spowodować jakie¶ fantazje...ja mam problem z tym jak patrze na własntch płciaków mam depresję przez to, nerwicę i krzywi mi to psychę....nie wiem jak sobie poradzić. Dziewczyny na siłę nie chcę szukać bo to nie ma sensu...zreszt± nadal odczuwam stres i lęk przed zwi±zkiem...

PS. je¶li jest jaki¶ link do posta z podobnym problemem do mi pode¶lij, z góry thanks

[Dorku]

Je¶li prawie bankowo nie jeste¶ homo, to oznacza, że Twoim problemem jest nie tyle jaka¶ reakcja na facetów, co brak odwagi w kontakcie z kobietami, czy tak?

Może warto zastanowić się tak głębiej czego się obawiasz wchodz±c w bliższe relacje z kobiet±? Jeste¶ swiadomy co to jest? Zwykły wstyd, czy jaki¶ paniczny strach? Jaki¶ powód tego paraliżu być musi...

Pisałe¶ o niskiej samoocenie, to tez bardzo często jest powód naszych hamulców. Odbieramy sobie prawo do wielu rzeczy, gdyż w naszych własnych oczach na nie, nie zasługujemy. Też tak kiedy¶ miałam, spieprzyłam sobie kilka fajnych szans przez nisk± samoocenę i wewnętrzne blokady.
Tak na gor±co polecam Ci ksi±żkę Nathaniela Brandena "6 filarów poczucia własnej warto¶ci"

Nie jestem psychologiem, ale z mojej wiedzy wynika, że może być kilka przyczyn takiego stanu rzeczy.
Mogłe¶ przeżyć jak±¶ traumę, która tak się teraz wraca czkawk±.
Możesz miec zakodowane jakie¶ wzorce, które teraz nie¶wiadomie powielasz. Mog± to być skutki niezaspokojonych potrzeb z dzieciństwa.
Wiele zależy od Twojego temperamentu i osobowo¶ci.
Może to być skrzywienie osobowo¶ci.... Trudno tak zgadywać.

[Ozzwald83]

Racja....to jest paniczny strach przed kobietami, nie mogę tego przełamać, cały czas jest ta obawa że nie wyjdzie....próbowałem wiele razy z dziewczynami, w 2óch przypadach zostałem odrzucony, niedoceniony...ta krzywda pozostała głeboko we mnie i nie mogę tego przełamać...Wiesz, bardzo bym chciał, mam wewnętrzn± potrzebę bycia z kobiet±, przytulić j±, całować....kochać, ale też z drugiej strony zastanawiam się, po co mi to, przywykłem do samotno¶ci, sam już nie wiem czego chcę, przedewszystkim nie chcę dostać po raz kolejny bata w serce.

[Dorku]

Teraz kóciutko..bo nie bardzo mam czas...

Wiesz przerabiałam to, potężn± blokadę , jednocze¶nie ogromn± potrzebę bycia z facetem... Spieprzyłam sobie kilka fajnie zapowiadaj±cych się układów.
Jak sobie z tym poradziłam? Zaczęłam od szukania przyczyny sk±d to się u mnie bierze? Potem przyszło pytanie, co ja moge dla siebie zrobić?
Długo trwało, ale było warto, dzi¶ jedyne czego się w życiu boję, to nienawi¶c. I nie tego, że ktos mnie znienawidzi, ale swojej nienawi¶ci.
Jak to zrobiłam? Przed każd± sytuacj± w jakiej pojawia się strach pytam siebie, co najgorszego może się mi przytrafić w tej chwili? Gdy już wiem, pytam: czy jestem sobie w stanie z tym poradzić? No pewnie, że jestem!! W jednym chyba przypadku nie poradziłabym sobie, gdyby kto¶ spychał mnie skutecznie z kuli ziemskiej, ale chyba taki osiłek się jeszcze nie narodził, hehehheeh

pozdrawim, D.
[/url]

[czero]

Racja....to jest paniczny strach przed kobietami, nie mogę tego przełamać, cały czas jest ta obawa że nie wyjdzie....próbowałem wiele razy z dziewczynami, w 2óch przypadach zostałem odrzucony, niedoceniony...ta krzywda pozostała głeboko we mnie i nie mogę tego przełamać...Wiesz, bardzo bym chciał, mam wewnętrzn± potrzebę bycia z kobiet±, przytulić j±, całować....kochać, ale też z drugiej strony zastanawiam się, po co mi to, przywykłem do samotno¶ci, sam już nie wiem czego chcę, przedewszystkim nie chcę dostać po raz kolejny bata w serce.

Tylko dwa razy? ja na¶cie racy więcej, a jeszcze żyję Z drugiej strony ja też odrzucałem te, które mi nie podpasowały. Dobra rada z mojej strony, nie szukaj dziury w całym, nie zastanawiaj się dlaczego siedzisz sam i nie masz nikogo, ponieważ daleko nie zajedziesz - co najwyżej do psychologa z podejrzeniem nerwicy.
PodejdĽ do tego z tej strony - nie mam nikogo więc trudno, niech żałuj± inne że mnie nie maj±. Następnie zajmij się bardziej warto¶ciowymi rzeczami. Miło¶ć jest chwilowa, a przeważnie to tylko zauroczenie, ale pieni±dze czy tzw.m±dro¶ć życiowa zawsze zaprocentuj±.

[Ozzwald83]

dzięki czero za mocne słowa, może znasz jaki¶ sposób na to żeby przełamaćstrach przed płci± przeciwn±? jaka jest Twoja sposobno¶ć podrywu? :D dzięki jeszcze raz