sikorkaa napisał(a):dorosly facet ogladal wszystko co popadnie - seriale, komedie, bajki, reklamy ... program po programie. .
U nas jest podobnie. Wiadomo chodzi do pracy, spedza tam caly dzien i NIE OGLĄDA. Po powrocie jednak malo sie dla niego liczy i TV włączony jest do poznej nocy. Nie wazne czy jest cos ciekawego czy nie - on ogląda. W dzien wolny od pracy potrafi od rana oglądać wszystko -łącznie z filmami dla dzieci. Moze tak caly dzien, poki nie zmusze go do jakiegos wyjscia z domu.
Jest zly kiedy ma mi cos pomoc. Nie moze oczu oderwac od telewizora.
Faktycznie jest bardziej agresywny. Dawniej byl bardzo spokojnym, cierpliwym czlowiekiem - w takim sie zakochalam. Oglądał pewnie tez, ale nie skupial sie az tak bardzo.
Ja tez lubie zobaczyc cos co mi sie podoba, ale na litość nie wszystko. Lubie jakis program dokumentalny, podrozniczy czy gotowanie
i ktoregos dia nawet ten serial. Ale to dosłownie godzina dziennie, a nie całkowity odlot.
Wg mnie to nawyk, ktory ma swoje poczatki w domu rodzinnym. Najlepszym fundamentem tego jest oglądanie przy posiłku, w swieta, imieniny itp.
U mie w domu, był stół w kuchni i tam sie jadlo. Pamietam jak rodzice krzyczeli, ze mam nie isc przed tv z jedzeniem.