Więzienie

Problemy z partnerami.

Postprzez Goszka » 17 lis 2009, o 12:22

Jedno jest pewne-więzienie prędzej degeneruje niż resocjalizuje :?
Goszka
 

Postprzez ewa_pa » 17 lis 2009, o 12:31

Myślałam o psychologu, ale to pewnie kosztuje sporo? Chciałabym bardzo pojsc - porozmawiać. U mnie w zyciu sie za duzo rzeczy wydarzyło strasznych i chcialabym, zeby ktos pokazal mi drogę zapomnienia- wyrzucenia z siebie tego.


Ja chodze do psychologa za darmo na terapie do Ośrodka interwencji kryzysowej przy poradniach leczenia uzależnień tez są takie terapie dowiedz się bo jest szansa bezpłatnych terapii tylko musisz sie rozejrzec wokół siebie a ja życzę powodzenia :)
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez Goszka » 17 lis 2009, o 12:35

Pewnie że są poradnie zdrowia psychicznego refundowane przez NFZ.Nawet w necie możesz poszukać lub znaleźć we własnym mieście.
Goszka
 

Postprzez mahika » 17 lis 2009, o 17:25

nie ma pieniedzy na resocjalizacje. Na 100 więźniów w tutejszym zakładzie karnym przypada jeden wychowawca. wiec nie ma co sie dziwic. ale z drugiej strony, nie zamykac przestepców bo wiezienie degeneruje?
To nie jest wina resocjalizacji. Na wszystko ważne jest brak pieniedzy. Nie brak tylko na diety, samochody, mieszkania, hotele dla tych pasibrzuchów w rządzie. Niecierpie ich. Ogólnie społeczeństwo jest chore. Ale nie ma pieniędzy żeby je uzdrowic.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewa_pa » 17 lis 2009, o 18:43

Odnośnie przestępców jestem za tym by jednak zamykać ale ilu ludzi siedzi tylko dlatego ze stracili prace i nie płacą alimentów bo nie maja za co?to własnie dla mnie jest chore zamiast zapewnic prace to alimenty płaci panstwo utrzymanie wieznia tez panstwo
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 17 lis 2009, o 22:09

A żeby ich utrzymać, wzrastają podatki.

Polska to jest ciężki kawałek chleba.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez magdi » 18 lis 2009, o 11:25

A ja mam świetne rozwiązanie, wsadzić do więzienia i zagonić do roboty. Mało jest w tym kraju do zrobienia? Z tego co zarobią więzienie powinno ich utrzymać. A jak nie będę chcieli robić, to niech nie dostają jedzenia, picia etc. W ten sposób nasze podatki pójdą na coś innego. Wolę kurcze płacić na cokolwiek innego, a nie na więźniów. Wiecie, że niektórzy z nich celowo wracają, bo mają taką opiekę. A my, czy nam ktoś coś daje za darmo?????

Polska to jest ciężki kawałek chleba, ale nasze społeczeństwo jest bardzo fajne, tylko nie możemy na nie patrzeć przez pryzmat polityków, bo to jest specyficzny wycinek tego społeczeństwa. Żeby być politykiem i to politykiem odnoszącym sukcesy trzeba mieć odpowiedni charakter, niestety. Wiem co mówię, bo pracuję w jednym z Urzędów Centralnych, jak zwykły urzędasek, ale co się napatrzę to moje :?
magdi
 
Posty: 155
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mahika » 18 lis 2009, o 11:35

Taki specyficzny wycinek, który niestety ma władze i kasę. i możesz mieć milion pomysłów na więzienia, skazanych ale to i tak nic nie da :bezradny:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Salome » 18 lis 2009, o 12:25

Szafirowa napisał(a):Bzdura.
Nie można generalizować, ani gwarantować nieznanego.


Nie wiem czy chciałabyś za kratami być codziennie gwałcona,mimo ze nie trafilabys tam za gwałt, a za drobne przewinienie... A gwałcona dlatego, bo byłabys "podludziem", ktory nie ma rozwiniętych "kontaktów" w świecie przestępczym i nie potrafisz grypsować.

Do wiezienia idzie sie po to, zeby sie uspołecznić na nowo.
Resocjalizacja w naszym kraju wyglada w duzym stopniu tak tragicznie, dlatego, ze wiezniowie sami musza wyrazic zgodę na resocjalizację. Ci "ludzie" zazwyczaj nie chca, a ci ktorzy by chcieli czesto sie boją, zeby nie stać się tam nikim. To takie błędne koło.
Taki człowiek musi tam sobie stworzyc warunki bytowe na kilka lat, wiec czasem wcale sie nie dziwię, ze nie chcą resocjalizacji. Pierwsze o czym mysla to muszą trzeżyc tam a nie za kilka lat tu.
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez Szafirowa » 18 lis 2009, o 12:38

Salome, Ty masz jakiś dar wybiórczego czytania.
Odniosłam się do jednego KONKRETNEGO Twojego wpisu.
Napisałaś:
"Gwarantuje, ze ci co tak mowia nie wytrzymaliby tam nawet jednego dnia..."

I do tego wpisu się odniosłam.
Nie możesz gwarantowac za wszystkich, wiedzieć wszystkiego za wszystkich - po prostu nie znasz psychiki ogółu, nie wiesz jak ogół zachowa się w skrajnie trudnych warunkach.
Nie można gwarantować nieznanego.
Nie można generalizować.
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez Salome » 18 lis 2009, o 12:56

Moim zdaniem to moge powiedziec, ze kazdy z nas, kto jeszcze nigdy nie przekroczyl bramy ZK jako skazany doznalby szoku mysląc, ze ma tam zostać chociażby tydzien. Dlatego mowienie "co to jest 2 lata" jest srednio przemyslane - powiedziec tylko takiej osobie - idz tam posiedz te 2 lata.

Nie dotyczy to osób z osobowością antyspołeczną - tej nic nie przeraża, a wrecz kręci...
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez mahika » 18 lis 2009, o 13:41

mnie przeraża wizja spędzenia tam tygodnia. A jak kogoś nie to niech obejrzy sobie np. Symetrię.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Salome » 21 lis 2009, o 12:59

Symetria to dobry przykład.

Ludzie to chyba myślą, że jak skazany wchodzi do ZK to dostaje wyro siada i oglada tv.
On tam o niczym sam nie moze decydowac!!! Nawet "jakie skarpety ubrac".
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez Bianka » 21 lis 2009, o 14:01

Salome dlaczego psycholog ma kosztować i na dodatek dużo!? ciagle czytam takie opinie, tymczasem ja od dawna chodzę za darmo!!!! do poradni!!!!nie płacę nawet złotówki, psycholog jest bardzo dobra...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez Salome » 23 lis 2009, o 12:05

A jak sobie to załatwiłaś?
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 276 gości

cron