Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez agik » 12 lis 2009, o 00:56

Mel
"nie w kazdym aspekcie życia jestem szczęśliwa"
a to można być w każdym?

Trzymam za Ciebie kciuki.

Potrzymałabym Cię za rękę, ale sama jestem zawstydzona tą czułością nagłą.

Ja po prostu wierzę w Ciebie. Bardzo mocno.
I zdaje mi isę, ze wiem, czego Ty nie wiesz chyba- dasz radę.
Jestem z Tobą. :serce2:

Amir
Tak pięknych słów, które skierowałes ( chyba- bo napisałeś jakbyś się zwracał do Joa???) do Mahiki nie czytałam dawno. Ciary mi leciały bezwstydnie po całym ciele. Sama bym tak chciała napisać, jakbym umiała. To absolutnie nie do mnie, ale dziękuję :buziaki:

Czuję się dobrze. W końcu przestała mnie głowa boleć...
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 12 lis 2009, o 13:01

:)
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez mahika » 12 lis 2009, o 17:37

jak rozjuszone zwierze :evil:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez wuweiki » 12 lis 2009, o 17:59

zbuntowana.... mam dość zachowywania się jak ofiara losu, która zamiast spełniać swoje marzenia martwi się, żeby przypadkiem komuś innemu na odcisk nie nadepnąć... przecież nie jestem ofiarą do diaska!
boję się odrzucenia ale wiem, że to właśnie ten strach sprawia, że niszczę wszystko dookoła jak master of chaos...
czuję się jakbym pełzła po szyję utytłana w ciągnącej się smole...
to jest piekło moich własnych emocji i myśli
wuweiki
 

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 12 lis 2009, o 19:22

Obrazek

Obrazek

No... wreszcie się nauczyłam wklejać zdj.
Ostatnio edytowano 12 lis 2009, o 20:02 przez PodniebnaSpacerowiczka, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez poinsecja » 12 lis 2009, o 19:29

fatalny tydzien
czuje ze po mojej depresji bede miala skaze na psychice do konca zycia..
poinsecja
 
Posty: 41
Dołączył(a): 15 sie 2009, o 20:19

Postprzez Filemon » 13 lis 2009, o 17:43

generalnie czuję się zmiennie, ale w tej chwili bardzo mi smutno... :(
i samotnie :(
i po prostu chcę temu dać wyraz...
chciałbym, żeby mnie ktoś przytulił... ale ten KTOŚ już sobie "poszedł"... :(
jak opuszczony dzieciak się czuję... :(
i trochę mi też wstyd... :?
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez agik » 13 lis 2009, o 18:37

Ja Cie przytulę Fil.

I chciałam Ci powiedzieć, że jeszcze wszystko może się zmienić.
I jeszcze coś, co z pewnością sam wiesz- podniesiesz się.

:pocieszacz: :pocieszacz:

I piosenka dla Ciebie

http://www.youtube.com/watch?v=Rxw5-XZ2gpI
Czy to chciałes powiedzieć?

Nic wstydliwego...
( nie ja śpiewam, to może przeżyjesz ;)))
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez marza » 13 lis 2009, o 21:16

Samotnie i też bym chciała żeby mnie ktoś przytulił...Zła na siebie , bo znowu stchórzyłam i nie poszłam...
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 14 lis 2009, o 12:34

Ok.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez caterpillar » 14 lis 2009, o 15:58

---------- 14:57 14.11.2009 ----------

wszytko mnie wkurwia i boli :evil: :evil: i jeszcze pada wrrrrrrrrrrry

---------- 14:58 ----------

p.s ladne zdjecia podniebna ..ale obawiam sie ,ze dzis gdybym zobaczyla tego ptaszora to by pierza z niego lecialy :evil: :evil:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez oliwia » 14 lis 2009, o 16:05

podniebna spacerowiczo, urocze zdjęcia :lol: :kwiatek:
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Postprzez Filemon » 14 lis 2009, o 16:17

agik, dzięki! :)
marzy mi się, żeby się zmieniło... i wierzę, że tak będzie
a najbardziej to mi się marzy zaskakująca, pozytywna niespodzianka losu... ;) może z takim marzeniem łatwiej przebrnąć...
:kwiatek:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez sikorkaa » 14 lis 2009, o 21:50

sa chwile w zyciu kazdej kobiety, kiedy po prostu placze - dzis mam taka chwile :cry:
sikorkaa
 

Postprzez marza » 14 lis 2009, o 22:11

Źle. Poszłam do kina ,żeby nie pójść do apteki po leki. I chciałabym pójść w końcu na spotkanie grupy AA , ale potwornie BOJĘ SIĘ. A wiem ,że bardzo potrzebuję pomocy,sama sobie nie poradzę.Chciałabym,żeby ktoś ze mną posiedział, nawet milcząc i przytulił na dobranoc.
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości

cron