UZALEŻNIENIE OD PAPIEROSÓW

Problemy związane z uzależnieniami.

Postprzez tenia554 » 15 paź 2009, o 11:59

Mariolko,nie męcz się tak,zacznij zarzywać TRABEX ,jest naprawdę rewelacyjny.Bardzo szybko uporasz się z ssaniem,pozostanie Ci tylko problem z nałogiem w głowie.A to trochę potrwa.To już praca z własną psychiką.Póżniej jest już coraz lepiej.Powodzenia.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Asieńka1971 » 28 paź 2009, o 10:33

Witam wszystkich.Ja palę od 20 lat i tak jak Wy chcę przestać,ale nie mogę.
Próbowałam prawie wszystkiego. Ostatnim moim nabytkiem jest e-papieros.
Niestety strata pieniędzy.Chyba już do końca życia jestem skazana na palenie.
Nawet to że zachorowałam na raka mnie nie odstraszyło.Owszem były momenty że przez dzień spaliłam tylko 2 papierosy(to chyba ze strachu przed lekarzami w szpitalu).Wiem że to mi nie pomaga ...nie potrafię przestać!!!
Asieńka1971
 
Posty: 24
Dołączył(a): 26 paź 2009, o 11:30
Lokalizacja: oława

Postprzez poinsecja » 29 paź 2009, o 20:36

Zgadzam sie z tenią, tabletki tabex są bardzo skuteczne, wiele moich znajomych rzucilo palenie po kuracji tym lekiem.

Asia może warto sprobowac? :wink:
poinsecja
 
Posty: 41
Dołączył(a): 15 sie 2009, o 20:19

Postprzez tenia554 » 29 paź 2009, o 21:40

Nie palę już piąty miesiąc.Jestem z siebie dumna.Zdecydujcie się na TABEX jest naprawdę super.Jeżeli nie wyjdzie za pierwszym razem to powtarzajcie do skutku.Ponowna kuracja po 6 miesięcach.Uda wam się .Jeżeli ja zagorzały palacz potrafiłam,to wy też potraficie.Życzę powodzenia.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez paskuda » 29 paź 2009, o 21:45

zakupilam dziś te tabletki :) zobaczę czy naprawde pomagają bo te wszystkie gumy i piguły do ssania to do niczego, wyssałam i po fajkę sięgałam po pięciu minutach :roll:
paskuda
 
Posty: 55
Dołączył(a): 19 paź 2009, o 01:00

Postprzez tenia554 » 29 paź 2009, o 21:53

Napewno pomogą,znam wielu ludzi opornych na wszystko ,a po tabeksie rzucili.Ja paliłam trzydzieści lat,a często dochodziłam do 3 paczek dziennie.Sama nie mogę uwierzyć,że budzę się teraz bez kaszlu,nie choruję na oskrzele,a już nie wspomnę jak smakują owoce.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez paskuda » 29 paź 2009, o 21:57

ja dziś kończe drugą paczkę wszystko z nerwów ale przeszkadza mi ten smród już raz rzuciłam bez żadnych tabletek ale wcześniej nie paliłam tak dużo jak teraz :roll: a też słyszałam że sporo osób rzuciło właśnie dzięki nim po wielu latach palenia i wielu próbach zerwania z tym świństwem
paskuda
 
Posty: 55
Dołączył(a): 19 paź 2009, o 01:00

Postprzez tenia554 » 29 paź 2009, o 22:03

Naprawdę warto,bo kasy też zostaje sporo.Ja dopiero teraz po pięciu miesiącach odzyskuje smak.Naprawdę próbujcie ,do skutku.Skora ja taka palaczka rzuciłam to wam też się uda.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez paskuda » 29 paź 2009, o 22:16

rzucę wszystko co mnie niszczy :lol: zaoszczędze na kupowaniu fajek i prochów na uspokojenie :lol:
paskuda
 
Posty: 55
Dołączył(a): 19 paź 2009, o 01:00

Postprzez tenia554 » 29 paź 2009, o 23:18

Jesteś super,tak trzymaj.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez aganthe » 1 lis 2009, o 19:28

polecam serdecznie książkę Allena Carr'a - "Łatwy sposób na rzucenie palenia". Przedstawia nietypowe podejście do tematu, nietypowe, a jednak całkiem logiczne i dające sporo do myślenia, a przy tym nieźle motywujące. Spróbujcie, ja dziś na raz połknęłam cały tekst i....

okaże się niebawem :)

trzymajcie link: http://ronyc1.w.interii.pl/LatwySposobN ... alenia.pdf

pozdrawiam!
aganthe
 
Posty: 38
Dołączył(a): 7 gru 2007, o 06:46

Postprzez yoytek » 7 lis 2009, o 11:08

yoytek napisał(a):
yoytek napisał(a):Słyszałem, że nałogowcem jest się do końca życia. Można już co najwyżej nie palić/ nie pić/ nie ćpać, a z kiszonego ogórka już nie można zrobić świeżego. U mnie się to sprawdza co do alkoholu, a przestać palić też chciałbym.
Pozdrawiam noworocznie Wojtek

Nie palę właśnie trzy tygodnie. :)

Nie palę już 46 dni (+ 10,5g).
Ilość niewypalonych papierosów: 1207.
Będę żyć dłużej o 9 dni !
Zaoszczędzone pieniądze: 482,93 zł!
Kontaktuje się także z innymi niepalącymi na czacie lub na spikerii- coś nowego się dowiem.
Powodzenia Wojtek
Avatar użytkownika
yoytek
 
Posty: 55
Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:01
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Salome » 10 lis 2009, o 12:31

Nie paliłam 2 lata i znow palę niestety i to coraz więcej. Chciałabym palic 1 dziennie. Znam człowieka, ktory od X lat pali jednego dziennie. To tez uzaleznienie- ale na pewno zdrowsze niz palenie wiekszej liczby papierochów.
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez tenia554 » 10 lis 2009, o 15:25

Salome,nie strasz mnie.Nie palę już piąty miesiąc i nie chciałabym zaczynać,chociaż muszę przyznać że jeszcze czasem mnie ciągnie.Sięgam wówczas po owobe ,albo niestety słodycze.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Salome » 11 lis 2009, o 12:25

Tenia. Ja nie palilam w ciąży. W ten dzien, ktory się dowiedziałam- od razu rzuciłam. I pozniej jak karmilam tez nie. No niestety wrociłam do nałogu i wydaje mi sie ze jest ogrszy niz kiedys. Moze palę mniej, ale za to chce mi się palić. Jednak bede sobie wyznaczac godziny palenia, a nie od tak. Chciałabym palić tylko wieczorem jesli już -tego jednego lub w towarzystwie, a nie tak jak teraz, ze budze się iide palic.
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości

cron