Mnie też męczy bezsennosc.
Gubię się,
Unikam ludzi, zerwałam przyjaznie wszystkie, nie kontaktuję się ze znajomymi i nie zawieram nowych znajomosci, zamknełam się w czterech ścianach. od roku dosłownie prowadze zycie w pojedynke..
Uciekam od ludzi
Mnie to już całkiem wali
smutno
byłam na imprezie na którą czekałam od 3 miesięcy i nie potrafiłam się bawić choć obiektywnie było super....nie potrafię się zapomnieć a czasem tak bardzo bym chciała
---------- 14:06 ----------
boję się że nigdy nie będę wolna od swoich ograniczeń
marnuję życie...przegrywam je każdego dnia
Goszka, na szczęście co rano ściele się otworem przed Tobą następny dzień mogący być źródłem wytęsknionych zmian. Oby DZIEŃ WIELKICH PRZEMIAN zapukał do Ciebie jak najszybciej !!!