ale strasznie się czuje. naprawde, nie umiem sobie poradzic, mam chwilowy kryzys po niedawnym fajnym okresie, coprawda krótkim, ale tesknie do tego stanu...
źle sie dzieje jkiedy z takiej euforii zapadam sie w totalny dół
widzę że nie tylko ja mam taki problem, bronie się przed jesienią i moją koleżanką depką ale mi słabo idzie.