Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez alutka_87 » 26 paź 2009, o 13:13

Czuje się źle... kolejna nieprzespana prawie noc, znów zawaliłam rano ważną sprawę nie mogąc podnieść się z łóżka, znów nie pójdę na wykłady choć miałam taki zamiar...

zobojętnienie, natrętne myśli, że nie dam rady, że znów zawale studia, że znów będzie tylko dół i dół.... że nie potrafię tak dalej żyć...

Muszę to przetrwać, jestem dopiero 5 dzień na lekach. To minie. (?)
alutka_87
 
Posty: 159
Dołączył(a): 5 paź 2009, o 22:56
Lokalizacja: kraina czarów

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 26 paź 2009, o 13:32

It's good :slonko: :gites: :marchewka:.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez lejla » 26 paź 2009, o 14:00

to na pewno nie jest mój dzień, a nawet powiedziałabym - NIE TE ŻYCIE!!!
lejla
 
Posty: 123
Dołączył(a): 5 maja 2009, o 17:02
Lokalizacja: z daleka

Postprzez kici » 26 paź 2009, o 14:02

alutka_87 ja czuje sie podobnie jak TY...tez kolejna nieprzespana noc, brak sil by podniesc sie rano z lozka...coz, wiem jakie to dla Ciebie musi byc ciezkie :pocieszacz:

ja nie mam sily na nic, zawalilam zajecia na uczelni... dol, dol, dol i tylko plakac sie chce :cry: [/b]
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez alutka_87 » 26 paź 2009, o 14:11

Kici... :pocieszacz:

Trzeba się jakoś wziąć w garść, nie będzie jakaś durna depresja rządzić naszym życiem.. powiedziałam sobie, że jeszcze dziś sobie odpuszczam walkę a w środę i czwartek grzecznie na zajęcia wstanę... (co ciekawe do pracy zawsze jakoś potrafię się zmobilizować)

A wiedząc, że mam problemy ze wstaniem nawet na wizytę do psychiatry i psychologa zapisałam się na popołudnie zapobiegawczo;)
alutka_87
 
Posty: 159
Dołączył(a): 5 paź 2009, o 22:56
Lokalizacja: kraina czarów

Postprzez kici » 26 paź 2009, o 14:16

alutka_87 napisał(a):A wiedząc, że mam problemy ze wstaniem nawet na wizytę do psychiatry i psychologa zapisałam się na popołudnie zapobiegawczo;)

ja jeszcze na to sie nie zdobylam...tzn. zapislam sie raz, ale nie poszlam...no i tak tkwie w tym wszystkim bez sensu...bezradna wobec samej siebie...kazdy dzien jest prawie taki sam - smutny z lzami w oczach :(

trzymaj sie alutka_87 :pocieszacz:
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez alutka_87 » 26 paź 2009, o 14:20

ja też nieraz się zapisywałam i nie szłam....

Ale zrób to dla siebie proszę, daj sobie pomóc..... To nie boli :wink:

Pozdrawiam ciepło

:)
alutka_87
 
Posty: 159
Dołączył(a): 5 paź 2009, o 22:56
Lokalizacja: kraina czarów

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 26 paź 2009, o 15:01

kici napisał(a):ja jeszcze na to sie nie zdobylam...tzn. zapislam sie raz, ale nie poszlam...no i tak tkwie w tym wszystkim bez sensu...

kiciusiu, a co Ty na to, aby znowu spróbować, hm ?
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez kici » 26 paź 2009, o 15:13

Podniebna, probuje sie jakos znow choc troche zebrac w sobie zeby umowic sie znow...zeby wogole tam pojsc!! tylko poki co bez zadnego efektu...jakos tak zamknelam sie na swiat zewnetrzny...
nie wiem, moze za slabo sie staram... :?
Avatar użytkownika
kici
 
Posty: 588
Dołączył(a): 11 wrz 2009, o 23:38

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 26 paź 2009, o 16:19

Kurka flaczek, z ochotą pomogłabym Ci się zebrać będąc obok, bo czasami brakuje tego gestu od kogoś, gdy w sobie nie odnajdujemy sił.
A tak przez neta, to nijak...
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Asieńka1971 » 26 paź 2009, o 17:02

Okropnie!!!
Asieńka1971
 
Posty: 24
Dołączył(a): 26 paź 2009, o 11:30
Lokalizacja: oława

Postprzez poinsecja » 26 paź 2009, o 17:13

chce mi sie smiac na caly swiat
poinsecja
 
Posty: 41
Dołączył(a): 15 sie 2009, o 20:19

Postprzez April » 27 paź 2009, o 01:02

"chciałabym móc zanurzyć głowę
w strumieniu twojej świadomości
bezpowrotnie"
czuję ze chcę i potrzebuję zasnąć w błogiej świadomosci braku problemów i zmartwien, przyłożyc moje czoło do jego i czuć do ciepło i tą energię, i zasnąc bez słów w spokoju, bez myslenia co muszę jutro...
Boze daj mi choć jeden taki dzien...choć w Ciebie nie wierzę.
April
 

Postprzez Goszka » 27 paź 2009, o 11:14

Czuję się źle :(
wstałam rano i włączył mi się silny lęk,znów nie dam rady pójść na zajęcia :(
Już mam takie straszne wyrzuty sumienia że ciągle coś opuszczam ale nie mogę,boję się :(
Jak nie problemy z dobudzeniem to lęk.Ja już tak nie mogę :(
:zalamka:
Goszka
 

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 27 paź 2009, o 11:44

Goszka,
:pocieszacz: :misiu: :pocieszacz: :misiu: :pocieszacz: :misiu:.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron