Poprawa

Problemy z partnerami.

Poprawa

Postprzez Salome » 13 paź 2009, o 12:55

W moim zwiazku się poprawiło. Cięzko tylko odbudować zaufanie i poczucie bezpieczeństwa. Cięzko jest zarówno mężowi jak i mnie. Narobiliśmy sobie przez ostatni czas wiele przykrości :(
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez sikorkaa » 13 paź 2009, o 13:40

na czym polega ta poprawa? przyszla ona tak samoistnie czy popracowaliscie nad tym?
milo sie czyta takie slowa salome, ciesze sie :)
sikorkaa
 

Postprzez Goszka » 14 paź 2009, o 13:48

Salome,ja i narzeczony też naprawiamy nasz związek.I wcale nie jest łatwo.
Nikt nie obiecywał że tak będzie.
Naprawdę dużą sztuką jest zadanie sobie trudu naprawienia czegoś.Zburzyć mozna w 5 minut,ale odbudowanie to już trudniejsza sprawa...
Pozostaje życzyć Wam cierpliwości i żeby było warto.
Najważniejsze że chcecie aby było lepiej.
Czasem może wydawać się beznadziejnie,ale naprawdę trzeba dać temu czas a efekty będą widoczne.
Pozdrawiam
Goszka
 

Postprzez ewka » 14 paź 2009, o 21:08

Super! Gratuluję!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez ewa_pa » 15 paź 2009, o 09:56

gratulacje salome ja tez mam nadzieje ze moj sie uda kiedys naprawic
Avatar użytkownika
ewa_pa
 
Posty: 812
Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
Lokalizacja: bielsko

Postprzez Salome » 16 paź 2009, o 13:45

Przede wszystkim trzeba zaczac od siebie i przymknąć trochę buzię. Nie można natrętnie próbować rozmawiać o problemie. Starać się delikatnie dawać do zrozumienia z czym nam zle.
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez moniaw-w » 16 paź 2009, o 14:48

Salome napisał(a):Przede wszystkim trzeba zaczac od siebie i przymknąć trochę buzię. Nie można natrętnie próbować rozmawiać o problemie. Starać się delikatnie dawać do zrozumienia z czym nam zle.


ciesze sie bardzo :) oby tak dalej! :)
(tzn. ciesze sie, ze sie uklada :):) )
Avatar użytkownika
moniaw-w
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 paź 2007, o 20:03

Postprzez sikorkaa » 18 paź 2009, o 22:33

salome - heja, jak tam sie w tej poprawie Wam zyje?
sikorkaa
 

Postprzez Salome » 24 paź 2009, o 16:50

No spoko. Dziś mąż na imprezie, a ja w domu :/ Coz kazdy potrzebuje troche rozrywki, ja sie ropzrywalam miesiac temu on dzis :)
Avatar użytkownika
Salome
 
Posty: 783
Dołączył(a): 23 lip 2009, o 16:45

Postprzez moniaw-w » 26 paź 2009, o 12:52

Salome napisał(a):No spoko. Dziś mąż na imprezie, a ja w domu :/ Coz kazdy potrzebuje troche rozrywki, ja sie ropzrywalam miesiac temu on dzis :)


sprawiedliwie wiec ;)
Avatar użytkownika
moniaw-w
 
Posty: 146
Dołączył(a): 10 paź 2007, o 20:03


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: erioduquijm i 174 gości

cron