...a może wypowiemy małą wojne?

Problemy z partnerami.

Postprzez biscuit » 19 paź 2009, o 23:51

ewka, nawet w Polsce można mieć 2 mężów jednocześnie :)

jednego po ślubie kościelnym (nie konkordatowym)
drugiego po ślubie cywilnym
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez sikorkaa » 19 paź 2009, o 23:51

ewka napisał(a):
MÓJ mąż jest MOIM mężem, ponieważ mężem jest tylko moim... a to nie ma nic wspólnego z zawłaszczaniem.


oczywiscie ze tak :ok: ja nie rozumiem dlaczego macie takie negatywne skojarzenia ze slowem 'moj' :roll: to od nas samych zalezy kim ten 'nasz' czlowiek jest dla nas.
sikorkaa
 

Postprzez biscuit » 19 paź 2009, o 23:54

rozumiem, że dyskusja przeniosła sie na poziom językoznawczy

i rozmawiamy teraz o zaimkach osobowych:

mój mąż, moja żona, moje kochanki :)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez sikorkaa » 20 paź 2009, o 00:02

no ktos tu zaczal ;)
sikorkaa
 

Postprzez ewka » 20 paź 2009, o 00:07

biscuit napisał(a):ewka, nawet w Polsce można mieć 2 mężów jednocześnie :)

jednego po ślubie kościelnym (nie konkordatowym)
drugiego po ślubie cywilnym

Wymyślasz;)) I jednocześnie raczej się nie da... jeden musi być ex.

biscuit napisał(a):rozumiem, że dyskusja przeniosła sie na poziom językoznawczy

i rozmawiamy teraz o zaimkach osobowych:

mój mąż, moja żona, moje kochanki :)

I moi kochankowie... aby tak do kompletu było;)

Idę spać, papa;)
Ostatnio edytowano 20 paź 2009, o 00:09 przez ewka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez sikorkaa » 20 paź 2009, o 00:09

da sie ewka, akurat tak sie da - jeden slub ma moc prawna a drugi koscielna.
sikorkaa
 

Postprzez ewka » 20 paź 2009, o 00:10

Eeee... serio?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez biscuit » 20 paź 2009, o 00:12

mój ex mąż też jest mój w takim razie :)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez ewka » 20 paź 2009, o 00:12

Google:

"W lipcu 1998 roku podpisano ustawę konkordatową, dzięki której wystarczy zawrzeć związek małżeński w Kościele oraz dopełnić kilku formalności, aby był on uznawany przez polskie prawo. Tak więc Ślub Konkordatowy jest jednocześnie ceremonią religijną oraz aktem prawnym, bowiem Kościół ma obowiązek w ciągu 5 dni od daty zawarcia małżeństwa przesłać dokumenty do urzędu stanu cywilnego, który sporządza akt ślubu."

No to w takim razie jak to jest?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez sikorkaa » 20 paź 2009, o 00:13

ewka napisał(a):Eeee... serio?

tak, swego czasu sie tym zajmowalam i konsultowalam z prawnikami - mozesz miec 2 mezow - jednego cywilnego a drugiego koscielnego (bez konkordatu).
sikorkaa
 

Postprzez ewka » 20 paź 2009, o 00:13

biscuit napisał(a):mój ex mąż też jest mój w takim razie :)

Jak najbardziej - TWÓJEX.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez biscuit » 20 paź 2009, o 00:13

jest jeszcze, o ile się nie myle, ślub kanoniczny chyba
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez sikorkaa » 20 paź 2009, o 00:14

jesli wezmiesz slub konkordatowy to on jest rowniez jednoczesnie umowa cywilno-prawna czyli juz prawnie tez dziala ale mozesz tez sobie wziac tylko koscielny bez konkordatu wtedy dla panstwa i prawa nadal jestes panna.
sikorkaa
 

Postprzez ewka » 20 paź 2009, o 00:16

---------- 00:15 20.10.2009 ----------

sikorkaa napisał(a):
ewka napisał(a):Eeee... serio?

tak, swego czasu sie tym zajmowalam i konsultowalam z prawnikami - mozesz miec 2 mezow - jednego cywilnego a drugiego koscielnego (bez konkordatu).

A prawnie czyją żoną będę?

---------- 00:16 ----------

sikorkaa napisał(a):jesli wezmiesz slub konkordatowy to on jest rowniez jednoczesnie umowa cywilno-prawna czyli juz prawnie tez dziala ale mozesz tez sobie wziac tylko koscielny bez konkordatu wtedy dla panstwa i prawa nadal jestes panna.

No to głupie to jakieś... to bez konkordatu. Ludzie biorą takie śluby?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez sikorkaa » 20 paź 2009, o 00:20

---------- 00:18 20.10.2009 ----------

ewka napisał(a):A prawnie czyją żoną będę?





tego cywilnego jesli masz slub tylko cywilny a jesli konkordatowy to tego konkordatowego.

---------- 00:20 ----------

ewka napisał(a):No to głupie to jakieś... to bez konkordatu. Ludzie biorą takie śluby?

glupie - nieglupie ale dopuszczalne. mysle ze nie biora bo sensu w tym nie widze - prawnie nadal jestescie konkubinatem czyli zadnych praw do dziedziczenia, odwiedzin w szpitali itp. a przeciez po to m.in. sie sluby zawiera.
sikorkaa
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 385 gości