yoytek napisał(a):Słyszałem, że nałogowcem jest się do końca życia. Można już co najwyżej nie palić/ nie pić/ nie ćpać, a z kiszonego ogórka już nie można zrobić świeżego. U mnie się to sprawdza co do alkoholu, a przestać palić też chciałbym.
Pozdrawiam noworocznie Wojtek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości