Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **KMN** » 11 paź 2009, o 20:07

Nie rozumiem, czemu uwazacie że ideal pisze głupoty? Kazdy ma prawo do własnego zdania...

przez **Paola** » 11 paź 2009, o 20:35

Milla podaj maila to Ci wyśle kilka zdjęć

przez **Bianka** » 11 paź 2009, o 22:01

KMN jesli nie znam sie na motoryzacji to sie nie wypowiadam bo moge palnąć głupotę..proste

przez **KMN** » 11 paź 2009, o 22:04

on napisał meski punkt widzenia. Moze zna kilka osob ktore mówily mu o makijażach, ze nie lubia nosic. Zreszta wielu facetów naprawde tak mówi o wszelkich make upach wiec nie skłamał jesli o to chodzi...

przez **Bianka** » 11 paź 2009, o 22:10

KMN ale makijaż nie równa się maska!! i założę się że te dziewczyny które ocenił jako naturalne napewno miała wiekszość z nich make up:) wkurza mnie jak ktos gada ze makijaz to maska, jak jest maska to juz nie jest prawdziwy makijaz tylko jakas tapeta, jak sie nie zna niech glupio nie gada, znam takich pogladowcow w realu po prostu zero pojęcia...

przez **KMN** » 11 paź 2009, o 22:32

Zapewne ideał chcial w ten sposob wyrazic swoje zdanie o tym jak go to frustruje i po prostu uzył dobitnych słow. Pewnie chciaol zbeys przejeła jego emocje i sie udało hehe:)

przez **Bianka** » 11 paź 2009, o 22:48

Tu nie chodzi o dobitność słów tylko o gadanie bzdur:)

przez **KMN** » 11 paź 2009, o 23:00

Coz, ideal po prostu mówił co czuje i jak mu sprawa make upów lezy. To ze niekoniecznie miał racje co do "naturalnego" wygladu wskazuje tylko ze on woli cos naturalnego...

przez **Bianka** » 11 paź 2009, o 23:34

Nie miał racji co do definicji makijażu:)

przez **milla** » 11 paź 2009, o 23:44

niektórym makeup jest potrzebny. Wyglądają po prostu korzystniej. Widziałam ostatnio sprzedawczynię o tak delikatnych, niewyrazistych rzęsach i brwiach oraz o wielkich workach pod oczami, że aż się prosiła o odrobinę tuszu i korektor pod oczy. Ideał nie zwróciłby uwagi na taką panią mimo swojego seksoholizmu, jednak gdyby troche skorygowała się naturalnym makijażem, zachwycony uznałby to za jej naturalne piękno.

o to chodzi w prawdziwym makijazu, panowie. Tak, by nie było go widać. Na wieczór można poszaleć z kolorowymi cieniami i szminką.

przez **KMN** » 12 paź 2009, o 00:07

Nie wiesz co zrobiłby ideał. Z drugiej strony ta sprzedawczyni mogla sie czuc dobrze, bez jakiegokolwiek upiekszania. Atrakcyjnosc budujemy sami i to ze nie musi jej sobie z zewnatrz dostarczac swiadczy tylko o jej pewnosci siebie i ogolnej samoocenie. Jesli to było wynikiem tego co czula do siebie w srodku to jej postawa jest swietna recepta na zycie

przez **milla** » 12 paź 2009, o 00:14

ogólnie to wyglądała na przemęczoną i niedospaną.

przez **KMN** » 12 paź 2009, o 00:24

Hehe wiec jeszcze może mniala pomniejszony wpływ spoleczny na siebie. Taka cecha w okreslonych warunkach jest bardzo pozytywna. Napewno nie ma człowiek kompleksów...

przez **milla** » 12 paź 2009, o 00:36

a może była wyspana?

przez **KMN** » 12 paź 2009, o 00:45

ja tego nie wiem:P ale nie zmienia to nic w zasadzie w tym co wyzej napisalem

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Największy dziwoląg świata:(

Kto przegląda forum