Do napisania tego wątku zainspirował mnie wpis o sumach i o "zarażaniu się"pasjami od partnerów/partnerek Wobec tego że od naszych partnerów życiowych możemy nauczyć się czegoś,zarazić hobby,pokochać coś mam takie pytanie:czym zaraziliście się będąc ze swoimi lubymi?
Może napiszę pierwsza:polubiłam smooth jazz i muzykę elektroniczną(w pewnym zakresie),zaczęłam interesować się polityką,pokochałam komputery a w szczególności system operacyjny linux-bez niego nie mogę się obyć ,"uzależniłam się"od internetu,pokochałam spokój i przebywanie na łonie natury,zaczęłam czytać książki T.Prattchetta i wydają się bardzo interesujące,stałam się kinomanką...nie wiem czy coś pominęłam-na razie tyle pamiętam
Teraz zapraszam Was do wypowiadania się...Temacik taki sobie na luzie,odprężający,mam nadzieję że przypadnie komuś do gustu.
Pozdrawiam