Spotkała mnie tragedia, nie chcę już życ!!!

Problemy związane z depresją.

Postprzez elunia9991 » 2 paź 2009, o 19:40

Arkadia powiem Ci tak... ja mam zeza... tez defekt widoczny na zewnatrz tez rzecz z ktora mialam ogromny problem o pracuje z ludzmi. Jak obslugiwac pacjenta patrzac w podloge zeby przypadkiem nie zauwazyl, bo jemu tez pewnie glupio patrzec na mnie i nie bardzo wiedziec gdzie patrze. Zez jest nieoperacyjny jestem po wielu zaiegach nikt sie nie chce podjac.. Powiem tak... sama sobie z tym podobnie jak Ty nie umialam poradzic lacznie z cala masa innych problemow zapedzilo mnie to w paskudna depresje ale madry psycholog wyciagnal mnie z tego. Dzis wiem ze moja wartowsc jako czlowieka czy kobiety jestwe mnie... Nie w moim wygladzie zew. wierz mi ze wartosciowi ludzie nawet nie zwroca na to uwagi a jesli nawet to pewnie z zyczliwoscia. Gdyby swiat opieral sie tylko na ladnym wygladzie to wszystkich chorych slabych czy niepelnosprawnych powiino sie od razu zgladzic?? Chyba nie.. prawda?? Pamietaj ze kazda atrakcyjna kobiete ktora mijasz na ulicy jutro moze spotkac choroba lub wypadek ktory odbierzez jej powierzchownosc, tylko to co w niej .. pozostnie . I wiedz jeszcze jedno.... nie wymagaj od innych zeby Cie kochali jesli nie kochasz sama siebie.. stan przed lustrem i postaraj sie wydobyc swoje plusy... moze masz piekne oczy... nogi??? na pewno jak kazdy czlowiek masz cos pieknego i na tym sie skup... a moze wtedy włosy odpuszcza.. A jesli chodzi o studianie rzucaj bo szkoda dotychczasowego wysilku potraktuj to jako odskocznie.



P.S Na mnei tez patrza jak na dziwadlo bo caly rok na zewnatrz chodze w ciemnych okularach:)
elunia9991
 
Posty: 7
Dołączył(a): 29 wrz 2009, o 19:41
Lokalizacja: dzierżoniów

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 2 paź 2009, o 20:35

A więc co chciałam dopisać:

A., skoro wypadają Ci włosy, to trzeba by rozważyć jakieś rozwiązanie.
Najpierw zwróć oczy na siebie. "Rozjechanie" + stres => kłębek nerwów. I jak w tych warunkach dopuścić do głosu racjonalizm ? Pewnie od samego stresowania się wypada Ci ich 2x więcej (w tym miejscu odśwież sobie wypowiedź Abssinth).
Porozmawiaj z rodzicami, powiedz, iż to dla Ciebie ważne. Jeżeli zrozumieją, sami dadzą Ci środki finansowe na badania. Wyeliminujesz w ten sposób wiele niewiadomych.
Próbuj !
Jeśli uda Ci się wyleczyć łysienie, otrzymasz, co chciałaś. Jeśli nie - trudno - z astronomicznym bólem serca zaprzyjaźnisz się z peruką. Jednakże do tego jeeeszczeee daaaleeekooo...
Gdziesik pisałaś, że jesteś szarą myszką.
Jako że zatrzymaliśmy się już nad tym wyglądem - podkreślaj w sobie walory. Jak masz interesującą oprawę oczu, wyeksponuj ją. Jak zdrowe paznokcie - zapuść je i maluj, co by ukradkiem patrzyły na Ciebie "lalki" z akrylowymi tipsami, bo na przykład mają nawyk obgryzania swoich pazurków.

Chcę zobaczyć uśmiech na Twej twarzyczce.
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez Bianka » 2 paź 2009, o 21:00

Mi tez wypadały strasznie włosy, całymi garściami przy każdym myciu, okazało się ze choruję na tarczycę, badałas sobie hormony tarczycy? biorę leki i juz mi tak nie wypadają...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez flinka » 2 paź 2009, o 22:19

A ja z innej beczki.

Szkoda, że nie jestem w innej grupie, bo tam mam dużo koleżanek skromnych z wyglądu i z charakteru tak jak ja. No pech…. Trudno. Musiałąm trafić na „lasencje księżniczki”.

Nie możesz przenieść się do innej grupy?
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez Arkadia » 3 paź 2009, o 14:20

Flinka, nie mogę się przpisać do innej grupy. Próbowałam już ale pani w dziekanacie jest okropnie chamska i nieżyczliwa. Prosiłam, błagałam, ale nic z tego, tylko na mnie nakrzyczała, że jakby się tak każdy chciał przepisywać to by się zrobiło zamieszanie.
I muszę cierpieć z tymi ludźmi.

Podniebna Spacerowiczko: masz rację na pewno, że przez stres wypada mi jeszcze więcej niż by mi wypadło w wyniku choroby, poza tym teraz wypada mi coraz więcej bo jestem po chorobie, miałam anginę z gorączką. Bardzo chciałabym się wreszcie opanować, żeby dół mnie opuścił. Ale tego się tak nie da zrobić.
Jestem szarą myszką, ale nie mam motywacji do dbania o siebie, bo i tak włosy liche.... może powinnam, ale na to też potrzebne są pieniądze a ja przeznaczam wszystko na badania. Teraz muszę wydać na badania krwi ok. 300 zł, bo mi na nfz nie zrobią hormonów i wgl mają pacjenta gdzieś. Chcesz się leczyć, to się lecz prywatnio. Pierwsza pani dermatolog w przychodni mnie zbyła.
A moje walory......hmm gładka cera, białe równe zęby, ale i tak ich nie pokazuję bo się rzadko uśmiecham.

Dzisiaj mam dużo lepszy nastrój niż wczoraj, spróbuję coś pomyśleć, zadziałać, zająć się w końcu obowiązkami, posprzątać mieszkanie, bo przez ostatni czas nie robie nic oprócz ryczenia i wyciągania kłaków.

Do Bianki: badałam sobie TSH tylko, ale to jest hormon przysadki związany z wydzielaniem hormonów tarczycy T3 i T4. Muszę je zdadać jeszcze, w przyszłym tygodniu porobie najróżniejsze badania za 300 zł. Nie wiem skąd je wezmę, rodzice mi nie dadzą, może chłopak mi pożyczy.

Mam też ambitny plan nauczyć się na poniedziałkowe zajęcia. A wczorajsze jakoś odrobię.
Dzisiaj się w końcu ruszę z domu i pojadę odwiedzić chłopaka, bo jest chory.
Nie chcę już biadolić. Przynajmniej przez jakiś czas o tym nie myślec.
I tak co ma być to będzie i trudno.
Arkadia
 
Posty: 19
Dołączył(a): 26 wrz 2009, o 14:32

Postprzez bratek_m » 3 paź 2009, o 17:00

---------- 16:59 03.10.2009 ----------

Hi.
robilam bardzo wiele badan hormonalnych, ale te ktore sa odpowidzialne za wypadanie wlosow, w takich strasznych ilisciach jak opisujesz, moga byc hormony tarczycy( zbadaj jeszce raz TSH, FT3 i FT4, nie T3 i T4 to zmarnowana kasa, i niestety , TSH FT3 FT3 musisz wykonac jednoczesnie, mimo ze juz masz wyniki TSH).
badalam rowniez hormony mesKie: testosteron, DHEA-s, oraz
zeńskie aldostrendion, prolaktyne
proponuje zbadac także cynk, ferrytyne i moze witamine B12, Jka okazalo sie mialam niedobor zelaza i b12.( ale bylo by Ci slabo jesli mialabys anemie)

Wiem po czym wypadaja mi tak wlosy, poo lekach hormonalnych , niestety nic z tym nie moge zrobic , poddalam sie .
Tobie zycze wytrwalosci w wlace z tym pskudzctwem.

---------- 17:00 ----------

pisalam z drugiego nicka,
wczesniej pisalam jako
poinsecja.
bratek_m
 
Posty: 59
Dołączył(a): 15 wrz 2008, o 20:21

Postprzez Arkadia » 3 paź 2009, o 23:58

Zbadam te hormony w przyszłym tygodniu idę na badania krwi.
Boję się, że też mam chorą tarczycę. Ale włosy wypadają raczej z powodu niedoczynności niż nadczynności. W niedoczynności jest sucha skóra, włosy się łamią, wypadają i są suche, tyje się, ma się skłonność do depresji, nadmierna senność.
Z tego to ja mam depresję ale nie mam kurde suchej skóry a szczególnie na głowie. Muszę myć co 2 dni włosy bo mi się tłuszczą. Miałam rozpoznane łojotokowe zapalenie skóry i łupież tłusty. Ale już tego nie mam, wyleczyłam się z tego a włosy nadal wypadają.
Ja mam troche objawów z nadczynności i trochę z niedoczynności.
Więc już nie wiem co jest grane.
Już się martwię, że na serio mam coś z hormonami, bo te włosy by mi nie wypadały w takich ilościach i tak długo.

Nabieram siły do walki. Mam nadzieję, że jej nie stracę.
Dziękuję Wam za wsparcie.

Pozdrawiam
Odezwę się jak coś będzie wiadomo.
Arkadia
 
Posty: 19
Dołączył(a): 26 wrz 2009, o 14:32

Postprzez magosza » 4 paź 2009, o 19:26

włosy wypadają też w nadczynności ,sama ją mam..i wypadają strasznie.. w niedoczynnosci oprócz wypadania wlosów ,tyjesz bez powodu
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez kasjopea » 4 paź 2009, o 21:27

ARKADIO poczytaj sobie o urynoterapii podobno przynosi efekty na wypadajace wlosy.Nie zalamuj sie bo stres szkodzi jeszcze bardziej nie martw sie wszystko bedzie dobrze znajdzie sie lekarstwo na Twoj problem.Pozdrawiam :cmok:
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez Arkadia » 4 paź 2009, o 23:47

Próbuję jakoś nie wpadać w załamanie. Jutro muszę wstawać wcześnie na uczelnie, a angina mi powróciła. Antybiotyk nie pomógł:( I jak tu badania różne robić skoro chora znowu jestem. Powychodzi niewiadomo co.

Magosza miałaś jeszcze jakieś objawy w tej nadczynności? Podobno się chudnie, poci, jest się nadpobudliwym i jeszcze inne rzeczy wyczytałam.
Mi nie pasują ani objawy nad ani niedoczynności. Nie wiem już co mi jest.
Nic się nie dzieje bez przyczyny i boję się, że mam jakąś poważną chorobę, o której się dopiero dowiem. Oby nie.

Kasjopea słyszałam o urynoterapii, ale nie chce mi sie wierzyć, żeby to było skuteczne. Najpierw muszę poznać przyczynę tego wypadania, zrobić badania.

Ale narazie nie mam czasu bo uczelnia od 8 do 19, albo nękają mnie jakieś anginy i przeziębienia.

Może w przyszłym tygodniu wreszcie zrobię te badania. Żeby tylko mi chłopak kase pożyczył.

Idę spać. Dobranoc.
Arkadia
 
Posty: 19
Dołączył(a): 26 wrz 2009, o 14:32

Postprzez magosza » 6 paź 2009, o 13:43

A przepraszam jakie ty będziesz robić badania,że tyle kosztują? na wiele badań jest skierowanie lekarza pierwszego kontaktu..,dowiedz się ,anóż uda się zrobić taniej coś......


tak w nadczynności jest cała masa przypadłości ,człowiek ma metabolizm na wysokich obrotach ,chudnie ,ma ciągle apetyt , ma przyspieszone tętno co wcale nie jest miłe ,myślałam niekiedy ,że zaraz będe mieć zawał..
leżysz w nocy i nagle serce bije ci jak oszalałe.. ,okropne uczucie ,nikomu nie życzę... pocisz sie ,ciągle ci ciepło.. najgorzej było zimą w gorącym mieszkaniu ..ciągle byłam czerwona na twarzy.. i lało się ze mnie.. tej choroby nie widać ,ludzie myślą,że z tobą wszystko wporządku i bagatelizują tę zachwianą tarczycę ..ale wszystkim osobom które to dopadło serdecznie współczuję .. bo to wyjątkowo upierdliwa ładnie mówiąc choroba ...

... spotkałam ostatnio dziewczynę która zawsze była chuda jak patyk ,a teraz jej nie poznałam na ulicy .. strasznie przytyła..co się potem okazało ma niedoczynność.. i jak taka dziewczyna ma się nie załamać? mloda ,w miarę atrakcyjna ,i tyje mimo,że trzyma dietę.. to niesprawiedliwe ,no ale cóż trzeba żyć..ja bardzo długo byłam tym załamana .. musialam badać przez kilka miesięcy krew codziennie ... myślałam,że wyskoczę z okna ,byłam tym tak zmęczona .. dodatkowo zdołowały mnie wizyty na onkologii bo tam szłam badać krew .. najszybciej mają wyniki w tym samym dniu.. ,....

a teraz wyyniki mi znow spadają w nadczynność.. i moze sie okazać ,że lekami nie będe sie mogła dalej leczyć ..i będe musiała połknąć kapsułkę z jodem promieniotwórczym bo tak się leczy pacjentów z nadczynnością ,którym leki nie pomogły.. rok nie moge zajść w ciążę,czasem są komplikacje dość poważne po tym ... boję się... .. ale co zrobić?..

przepraszam,że się rozpisalam .. ale chciałam żebyś zobaczyła co ja mam....ja rozumiem to problem,że włosy wypadają ,ale ja też mam mało a oprócz tego całą masę innych problemów z powodu tego schorzenia..

pozdrawiam
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez Arkadia » 6 paź 2009, o 18:37

Widzisz Magosza, niektórych los nie oszczędza, ale trzeba jakoś żyć. Trudne to jest. Czasem trzeba wybrać, albo żyjesz z tym schorzeniem co masz, albo kończysz ze sobą. Ja na razie postanowiłam z tym żyć, chociaż nawet wczoraj miałam różne myśli. Nie twierdze, że mam ciężej niż Ty, ale jest mnóstwo ludzi co mają większe problemy niż my razem wzięte. A jakoś sobie radzą. Podziwiać trzeba takie osoby i brać przykład.

Będę robiła wiele badań: OB (rodzinna mi nie dała a prosiłam), poziom żelaza, na tarczycę TSH, fT3, fT4, fosfatazę alkaliczną, bilirubinę, 17 KS, 17KSOH, testosteron DHT, DHEA-s, androstendion i jeszcze jakieś na lamblie ale nie wiem o co dokładnie chodzi.

Na razie morfologię zrobiłam i wszystko ok.
Wcześniej robiłam prolaktynę i też ok.

Dziś wyszło mi jeszcze więcej włosów niż zwykle, także łysieję już na dobre. Zauważyłam prześwity i moja głowa wygląda jak głowa starej babci po menopauzie. Może dlatego mi tyle wychodzi teraz bo jeszcze się przyczepiła mi ta przeklęta angina.

Pociesza mnie tylko myśl, że jak uzbieram kasy to zrobię sobie sztuczne włosy na mikroskórze, albo jakąś nowoczesną perukę, żeby nie było widać, że to peruka.
Do ślubu może jakoś uzbieram, żebym ładnie wyglądała jak panna młoda, a nie jak babcia panny młodej.

Dziękuję mojemu Kochanemu, że jest przy mnie, bo bez Niego nie wiem co by się ze mną stało.
Póki co trzeba ratować to co jest, a jest niewiele.
Arkadia
 
Posty: 19
Dołączył(a): 26 wrz 2009, o 14:32

Postprzez Bianka » 6 paź 2009, o 19:07

Magosza jak mozna pobierac krew codziennie?? :shock: wiadomo ze trzeba poziom hormonow kontrolowac co 4 tyg, w ciazy nawet co 2, ale codziennie?? na końcu to juz chyba żył by czlowiek nie mial w ktora by sie mozna wbic...nie mówiac o tym ze nie ma to sensu, bo dzialania leku nie widac z dnia na dzien..

a co do włosów, to mi wylazily, mam sucha skórę, ale np włosy mi się przetluszaczają, mam niedoczynnosc, wszystkie jej objawy i np bardzo wysoki puls, nie pasuje do niedoczynnosci ale mam, takze nie wszystko musi byc na tip top w jedna albo tylko w drugą stronę...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Postprzez magosza » 6 paź 2009, o 19:15

NO WIDOCznie można codziennie kontrolować ..jak po lekach tak mi białe ciałka spadły , ,nie miałam praktycznie wogóle odporności..że byle zarazek mógł mnie zabic i lekarz zastanawiał sie czy mnie do szpitala nie połozyć.. to badali mi codziennie krew ,..i tak masz rację ,ręke miałam tak obkutą ,że aż spuchniętą...
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez Bianka » 6 paź 2009, o 19:23

teraz rozumiem, napisalas to tak jakbys kontrolowala hormony codziennie dlatego tak Cie zrozumialam..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 461 gości

cron