Ramonko.....'granie na uczuciach' to jest dokladnie to , co on chce robic.....niezaleznie od tego, jak jest naprawde, on Ci bedzie opowiadal, ze jest wspaniale, ona jest od Ciebie lepsza (jakkolwiek by nie bylo naprawde) - przeciez wie, ze nie masz szansy sprawdzic, co sie u nich za zamknietymi drzwiami dzieje, prawda? Wiec moze sobie wymyslac pierdoly, jakie tylko chce.....nie reaguj kochana, nie pokazuj mu, ze w jakikolwiek sposob to na Ciebie dziala...i pamietaj, ze to wszystko sciema jest...pierniczy Ci o zaufaniu? sorry, gdzie tu miejsce na zaufanie, skoro tyle razy Cie oszukal i klamal w zywe oczy? kredyt zaufania daje sie kazdemu na poczatku, ale po wielu, wielu klamstwach i oszustwach on juz nie zasluguje na Twoje zaufanie...
jeszcze istnieje taki przypadek, ze byc moze naprawde mu jest dobrze w tym zwiazku....jesli tak, to ja Ci powiem dlaczego tak jest - prosto i jasno - kazdy zwiazek na poczatku jest dobry, bo ta osoba go po prostu nie zna....pamietasz, jak bylo z Toba na poczatku..?Tu wpisze tylko moje podejrzenia, powiedz mi czy mam racje (jesli chcesz) - poznalas go, byl fajny, mily, dobry - nic nie wskazywalo na to, ze bedzie taki, jaki sie okazal, prawda? wiec bylo dobrze , milo, sympatycznie....a potem, jak zobaczylas, co z niego wychodzi, to juz przestalo byc milo....tak samo bedzie wygladac ten zwiazek, jesli juz tak nie wyglada. Bo wiesz, powiedzial jej, ze sobie czasem przypala - i ona mowi, ze ok, nie mam nic przeciwko....tylko 'zapomnial' jej powiedziec, ze jego 'czasem' oznacza trzy razy dziennie...wiesz, takie detale.... Teraz to juz sie tylko ciesz, ze to juz nie Twoj problem...i, ze znalazl sobie kogo nowego i odczepil sie od Ciebie, pijawa jedna.
Nie daj sobie wkrecac poczucia winy za to, co on robi, Masz prawo zadac i wymagac oddania pieniedzy, bo sa Twoje i masz pelne prawo nimi rozporzadzac i nie tlumaczyc mu sie, po co i dlaczego Ci sa potrzebna. To byla pozyczka, a pozyczki sie oddaje w terminie. Jesli nie bylo terminu, to na zadanie.
Trzymaj sie cieplo bardzo i nie daj sie skunksowi.
Abss