Wracam - gdy tylko mam problem :)

Problemy z partnerami.

Postprzez ewka » 3 wrz 2007, o 12:33

czmiggler napisał(a):tylko boję się, że może ona tylko tak mówi, żeby mi było lżej...

Wiesz jak to jest... jak człowiek wystraszony i spanikowany to WE WSZYSTKIM będzie widział to, czego się boi.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez agik » 3 wrz 2007, o 12:50

Dokładnie, Ewka!
A Ty Kowboju- do dzieła! udało Ci się ją zdobyć! dasz radę!

Panika i płacz nie są Twoją ozdobą... Zdaj ten cholerny egzamin- madrze Ci laska powiedziała- dla Was!!!
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez czmiggler » 3 wrz 2007, o 12:51

Jejku ja chcę być silnym - tylko,żeby być silnym nie wolno siedzieć w domu - sam w 4 ścianach przez tydziń z brakiem możliwości na ucieczkę bo egzamin - ja zwariuję tutaj. Zawsze kiedy byłem sam dzwoniłem do niej, gadaliśmy, potem się spotykaliśmy - było ok - a teraz mamta świadomość, że nawet zadzwonić nie moge i to dla własnego dobra...a jak nie moge zadzwonić to zastanawiam się co ona robi, a jak zadzwonię to mam wyrzuty sumienia, że dałem sie przełmać i się jej narzucam- to jakiś kołowrót. będę za chwle na tym czacie tutaj - wejdźcie proszę.
czmiggler
 
Posty: 142
Dołączył(a): 19 sie 2007, o 21:39

Postprzez agik » 3 wrz 2007, o 12:55

Posłuchaj!

Godzina Cię nie zbawi- i tak sie nie uczysz- idź pobiegać, zmęcz się

Dobrze będzie!
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 3 wrz 2007, o 12:55

Nakręcasz się, a to nic Ci nie da... i nie daje, jak widać. Zamiast na czat, idź pobiegać, jak Ci już tutaj doradzano - nie wymawiaj się egzaminem, bo i tak się nie uczysz;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Barbie* » 3 wrz 2007, o 12:55

Widać Czmigler że jestes rozsądnym facetem i to na dodatek takim który potrafi pięknie, romantycznie kochać...;)
Nie martw się, dacie rade. Ona Cię nie zostawi bo na pewno wie jakiego ma faceta. Ja bym takiego nie zostawiła za nic i dla nikogo-a mam takiego, tzn. lepszego;)

Tak więc zycze Ci tej starości we dwójkę, własnie z NIĄ! Nie bój się.

"Bądźcie mocni mocą miłości, która jest potęzniejsza niz smierć!"
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez ewka » 3 wrz 2007, o 12:56

Agik, haha, zmowa jakaś? Haha;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez agik » 3 wrz 2007, o 12:57

też się uśmiechnęłam ;)))

chyba wejde na ten czat, jak mi się uda, bo upośledzona informatycznie , jestem, hihi
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez czmiggler » 3 wrz 2007, o 13:00

w sumie to dobrze mówicie po cholere czaty i jeszcze gorsze rozczulanie się nad sobą - bedzie jak ma być - teraz to rozumiem - ciekawe, czy za pół godziny dalej bedę takim rycerzem... dziekuję wam Wszystkim - postaram się zrobić porcję nauki na dziś. Dziękuję - jesteście wspaniałymi osobami - ale i tak odezwę sie niebawem - szybciej niz mi się pewnie wydaje...zobaczę na co stać rycerza takiego jak ja
czmiggler
 
Posty: 142
Dołączył(a): 19 sie 2007, o 21:39

Postprzez ewka » 3 wrz 2007, o 13:02

Jest 13.00 i o tej godzinie złożyłeś deklarację na piśmie. No zobaczymy :D

Wytrwałości :!: :!: :!:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez agik » 3 wrz 2007, o 13:06

dasz radę!!!
masz ważny powód

BEDZIE DOBRZE

"trzeba pieśnią bić aż do śmierci, trzeba głuszyć w ciemnościach syk węży, jest gdzieś życie piękniejsze od wierszy i JEST MIŁOŚĆ I ONA ZWYCIĘŻY"

Do boju! Rycerzu!
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez czmiggler » 3 wrz 2007, o 16:03

To znów ja - trochę sie pouczyłem..trochę poczytałem. Potem wsiadłem w samochód pojechałem do kwiaciarni - kupiłem napiękniejąszą róże zawiozłem do niej do domu - jej nie było. Położyłem różę i karteczkę "bedę o Ciebie walczył jak lew"...nie wiem czy dobrze zrobiłem....
czmiggler
 
Posty: 142
Dołączył(a): 19 sie 2007, o 21:39

Postprzez agik » 3 wrz 2007, o 18:26

Mnie się widzi, ze dobrze zrobiłeś...
( no może szkoda, że nie poszedłeś pieszo, ale się nie czepiam)
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 3 wrz 2007, o 18:39

czmiggler napisał(a):Potem wsiadłem w samochód pojechałem do kwiaciarni

No to jednak "pobiegałeś" trochę;)

czmiggler napisał(a): - kupiłem napiękniejąszą róże zawiozłem do niej do domu - jej nie było. Położyłem różę i karteczkę "bedę o Ciebie walczył jak lew"...nie wiem czy dobrze zrobiłem....

Myślę, że dobrze;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez agik » 3 wrz 2007, o 18:45

Ewka- ;)))
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 169 gości

cron