przez AniaK » 10 paź 2009, o 19:28
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Rzecz jasna, że chodzi mi o leki depresyjne, które jeszcze mam brać (psychiatryczka radziła mi je odstawiać raczej na wiosnę, niż teraz), tylko pamiętam (to może jestem już prawie całkiem zdrowa?), że biorąc te leki towarzyszył mi tak wewnętrzny opór, jakbym nie chciała uwierzyć, że to ja powinnam je brać, a nie otoczenie, w którym przebywam...(ps. co ciekawe, u lekarza mówiłam też, że połowę ludzi wysłałabym do lekarza...hhihihi). Co wy na to?