Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **lili** » 27 sie 2009, o 12:26

zmęczona i zachwycona po kilku dniach fascynujących spotkań
skacowana na maksa
pierdzielny ból głowy
ale w gruncie rzeczy- czuję się fajnie :lol:

przez **April** » 27 sie 2009, o 12:30

Zdecydowanie zdezorientowana. Uczelnia zadna nie wybrana...praca zadna nie znaleziona...mieszkanie nie znalezione..a jak znalezione to z milionem dylematów... a jak wybrana uczelnia to z cholernym dylematem czy mieszkania nie szukac czasem w tym miescie...
i nie mam transportu na dzisiejszy babski wieczor. nie wezme auta bo bede piła...nocujemy u kolezanki...mogłabym rowerem jechac a na nastepny dzien wrócic... ale czuje ze bedzie grubo i nie dam rady...
a jak mam prosisc ojca to juz w ogole ide łapac stopa.
poza tym mam ochotę zabic go za to ze jest taki optymistyczny.

przez **matylda** » 27 sie 2009, o 14:50

sikorkaa napisał(a):czuje fascynacje - juz dzis wyjezdzam na 3dniowy urlop do poznania - tak po prostu pozwiedzac.

jakby co, to mogę robić za przewodnika...

przez **sikorkaa** » 27 sie 2009, o 14:55

a wlasnie by mi sie przydal, bo juz sie kontaktowalam z jedna osoba z poznania i dostalam wyczerpujace odpowiedzi. takze dziekuje za ewentualna pomoc :buziaki:

przez **silverka** » 27 sie 2009, o 16:48

Czuje się strasznie skołowana, wszystko się układa w całość i nie jestem pewna czy to dobrze, czy źle. Z jednej strony ulga, że ja nie jestem niczemu winna, a z drugiej strony czuje coraz większy żal do świata. Ale może trzeba taką drogę przejść.

przez **KATKA** » 27 sie 2009, o 21:24

do dupy

ktoś rozjechał małą kotkę...jedną z rodzeństwa, któremu próbowałam i próbuję znaleźć domek

wiedziałam,z e tak bedzie...obok jest ruchliwa ulica :cry:

a domki tymczasowe są przepełnione...biedna buraska...zawaliłam...nie zdąrzyłam...nie pomogłam :zly:

przez **biscuit** » 27 sie 2009, o 21:30

katka

ale pomyśl, ile takich burasek zapewne uratowałaś...
każde jedno uratowane istnienie się liczy, to kocie życie przecież
podziwiam Cię, że pomagasz tym biedakom
ale wiem też, jak Ci teraz przykro i smutno :cry:

przez **wera** » 27 sie 2009, o 21:44

smutna, zła, zagubiona, zdezorientowana, samotna i opuszczona...

przez **April** » 28 sie 2009, o 08:45

Wspaniale
6 dni!! :gites:

poza tym babski wieczor nie okazał sie taki babski.
poszlysmy na chłopaków na grila :lol:

a teraz mam kaca. i jestem szcześliwa

przez **mahika** » 28 sie 2009, o 08:48

czuję że mam strasznie zamydlone oczy...

przez **PodniebnaSpacerowiczka** » 28 sie 2009, o 10:53

Wyspana i pełna energii, bo tyle dziś muszę (chcę) zrobić...
I na dworze przecudnie :slonko:

.

przez **April** » 28 sie 2009, o 19:06

chce na impreze chce sie najebac i miec na wszystko wyjebane.
i nie czuc nic,.

przez **mahika** » 28 sie 2009, o 19:13

ja też. zaraz ide

ale byłam na kajakach i bardzo sie zmęczyłam, z każdym wiosłem wyrzucałam z siebie całą złość ale bym musiała tak z tydzień pływać

przez **April** » 28 sie 2009, o 19:34

jade jade jadę :gites:

bedą party.
protektor... hihihihi
"ej tato daj na dyskoszke"
ile?
"no zeby straczyło"
20 zł?
"tato to nawet na orenzade nie starczy"
xd
mahiczka udanej;*

przez **Misiek1212** » 28 sie 2009, o 20:07

Witam, wszystkich po krótkiej przerwie

Byłem na pielgrzymce rowerowej ^^ ale nie z powodów religijności tylko dla towarzystwa i dlatego że lubię się przejechać rowerem
Było świetnie :> pózniej się rozpiszę

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Kto przegląda forum