przez Abssinth » 24 sie 2009, o 22:44
Pysiunia...
przeczytaj Twoja liste z kwietnia jeszcze raz...
chcesz, zeby to wrocio?
te podchody maja tylko jeden cel....uzaleznic Cie znowu.
na stale.
tacy ludzie sie nie zmieniaja.
juz sama widzisz, ze pogrywa - raz mily, raz nieobecy...a Ty sie zastanawiasz. Ty sie juz wciagasz. Juz myslisz - o nim...
martwie sie o Ciebie.
nie daj sie znowu wciagac w bagienko.Juz raz z niego wyszlas.
gdziekolwiek jestes - naokolo sa w porzadku ludzie. poznaj ich, pogadaj...wiele forow dla Polonii zapoczatkowalo wielkie przyjaznie.
na pewno czyms sie interesujesz - zapisz sie do jakiegos klubu, chodz na spotkania.
naokolo Ciebie sa setki ludzi. Nie jestes skazana na kogos, kto juz po wielekroc sie okazal niegodny Twojego czasu. nie poddawaj sie manipulacji....kiedy tylko on poczuje sie silniejszy, poczue zeod niego zaezysz w jakis sposob - cala jazda zacznie sie od nowa.
sciskam mocno,
A.