nic nie jeść

Problemy związane z uzależnieniami.

nic nie jeść

Postprzez magosza » 23 sie 2009, o 11:03

najlepiej to się czuję jak nic nie jem..:(
magosza
 
Posty: 468
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 10:21

Postprzez April » 23 sie 2009, o 11:14

wiesz ja tez.
April
 

Postprzez anna maria » 23 sie 2009, o 12:00

A ja lubię jeść.
Tylko zaraz widzę te zwały tłuszczu ,które mogą mnie oblepić i przestaje.
Ciężkie to życie.
anna maria
 
Posty: 554
Dołączył(a): 15 lis 2008, o 17:00

Postprzez christmas_tree » 23 sie 2009, o 13:09

mam dokładnie tak samo
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez wuweiki » 23 sie 2009, o 15:04

i ja też...autoagresywnie... jednak taką autoagresją doprowadziłam swój organizm do stanu krytycznego...
wuweiki
 

Postprzez milla » 24 sie 2009, o 23:07

och ja też :) czuję się wtedy taka wolna
tylko zawsze potem przyjdzie moment w którym rzucam się na jedzenie
teraz jest dobrze
Avatar użytkownika
milla
 
Posty: 404
Dołączył(a): 6 cze 2009, o 19:41

Postprzez Księżycowa » 24 sie 2009, o 23:21

Ja uwielbiam jeść. Wiem kurczę, że trochę popadam w uzależnienie. Poza tym zawsze jak się zdenerwuję, czy mam doła tylko jem! To mnie przeraża, bo będzie źle jak kiedyś nad tym nie zapanuję a chwilami już jest ciężko. muszę sie później motywować i tak popadam w manie na zdrową żywność na przykład a za tydzień albo dwa wszamam dużą pakę chiposów cebulowych. No... racjonalne zachowanie to nie jest....
Księżycowa
 

Postprzez mahika » 25 sie 2009, o 08:14

co robić żeby nie jeść wcale. już prawie nic nie jem. obrzydzam sobie jedzenie i siebie. ale chce nie jeść nic. zna ktoś takie sztuczki?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez christmas_tree » 25 sie 2009, o 08:28

nie można życ bez jedzenia, to zakrawa na autodestrukcję
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez agik » 25 sie 2009, o 08:33

Chris to nie zakrawa na autodestrukcję...
To jest autodestrukcją...

To jest walka z niskim poczuciem własnej wartosci, ale wzięta od dupy strony ;(
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 25 sie 2009, o 09:03

mahika napisał(a):co robić żeby nie jeść wcale. już prawie nic nie jem. obrzydzam sobie jedzenie i siebie. ale chce nie jeść nic. zna ktoś takie sztuczki?

A dlaczego, Mahiczko, stawiasz sobie takie górnolotne cele? Po co?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez mahika » 25 sie 2009, o 09:13

bo jedzenie jest złe.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewka » 25 sie 2009, o 09:15

Złe? A cóż w nim złego? Taka propaganda przydałaby się tym, co nie mają co do garnka włożyć. Albo dzieciom w Afryce.

Co Ty wygadujesz, Mahika?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez agik » 25 sie 2009, o 09:17

Nie Słońce!

Jedzenie nie jest złe.
Zdrada jest zła! I złe jest to, że wali w Ciebie, odbierając Ci mozliwość cieszenia się jedzeniem, słońcem, zyciem.
Patrzysz na siebie w krzywym lustrze- to jest złe, a nie jedzenie.

:(
;(
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez mahika » 25 sie 2009, o 09:20

nic nie powiem mądrego...
pali mnie od środka to i nie jem.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Następna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości

cron