myślę jak lili, gwarancji i pewności, że związek będzie na całe życie, dobry, szczęśliwy i kochający nie ma
można za to każdego dnia starać się przeżyć go jak najlepiej, bo żyję się tylko tu i teraz, dzisiaj
dda próbują wypełnić lukę miłości bezwarunkowej, której nie dostali w dzieciństwie od rodziców, mimo że są dorośli, mają w sobie dziecięce potrzeby
niestety jest to niemożliwe, miłość partnerska nie jest bezwarunkowa, jak rodzicielska, pozostaje się z tym pogodzić i cieszyć się swoimi relacjami
w mojej opinii dziewczyna potrzebuje dobrej terapii żeby zrozumieć i zaakceptować siebie, sam jeden nie jesteś jej w stanie pomóc, możesz po prostu być przy niej, wspierać i towarzyszyć, to baaardzo dużo, jednakże sposobu myślenia i odczuwania jej nie przebudujesz
uświadomienie sobie, że w pewnych sytuacjach nie możemy pomóc tyle, ile byśmy chcieli jest trudne i przykre, ale... taki life
trzymaj się