Brak sił

Problemy związane z depresją.

Brak sił

Postprzez Niko » 29 sie 2007, o 21:15

Tak dawno nie płakałam... Chyba bedzie już rok. Ale znowu to zrobilam.
Bardzo się boję. Kiedyś jeszcze umiałam pisać o swoich problemach wprost, ale teraz czuję straszna blokade. Od południa zastanawiałam się czy wyrzucić to z siebie na forum czy nie. Kiedyś sie nie bałam. Pisałam i publikowałam. Zmieniam się i nie wiem co mi jest. Nie umiem sie uśmiechnąć. Wydaje mi sie ciagle ze jestem w otoczeniu ludzi fałszywych. Każdy mnie zostawia i idzie sobie w inną stronę. A ja sie od tej osoby uzależniam a potem cierpię. Dlaczego ja jestem tak wrażliwa? Wiem, że samobójstwo to ucieczka i tchórzostwo ale czasem myśle, że nic innego mi nie pozostało...
Avatar użytkownika
Niko
 
Posty: 39
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 07:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez melody » 30 sie 2007, o 11:39

Niko, czy to co napisałaś oznacza, że czujesz się rozczarowana ludźmi, którzy kiedyś bardzo Cię skrzywdzili? I stąd ten lek? I ta nieufność?

melody
melody
 

Postprzez Barbie* » 1 wrz 2007, o 23:02

Fakt, samobójstwo to tchórzostwo, ucieczka i... grzech do tego.

Pamiętaj że w życiu tak naprawde trzeba liczyc tylko na siebie i ufać tylko sobie. Ludzie są jak roboty, małusia garstka jest juz takick którzy pozostaja wierni swoim zasadom i priorytetom.
Nie płacz, Ty nie zrobiłaś nic złego. Zamknij za soba drzwi idź w swoja stronę. a z ludźmi, to wiesz-na dystans.
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez bunia » 1 wrz 2007, o 23:39

Na ogol ludzie wrazliwi bardziej cierpia ale nie mozna popadac w dolek,spojrz dookola,na pewno jest cos co Cie ucieszy i mozesz sie usmiechnac a to juz dobry poczatek - glowa do gory!
Pozdrowka :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 178 gości