Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez Misiek1212 » 19 sie 2009, o 23:49

:pocieszacz:
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez April » 19 sie 2009, o 23:50

dziekuje;*
April
 

Postprzez Misiek1212 » 20 sie 2009, o 02:26

:zmeczony: jutro znów zrobię jakieś 300km samochodem po wsiach jak nie więcej po sklepach ulotki zostawiać,od poniedziałku zrobiłem już jakieś 800km
normalnie ileż tak można :roll: wsiadać i wysiadać wsiadać i wysiadać

No ale przynajmniej mam jakieś zajęcie :wink: i pewnie jutro też pojeżdżę samochodem jak pozwoli kierowca :lol:
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez PodniebnaSpacerowiczka » 20 sie 2009, o 11:05

DoBrZe sIę CzuJę,
ZnOwU sIę PaKuJę

(aż mi się rymło, hehe :)).

Tym razem kierunek --> zachodnia część Europy.

3-majcie się pozytywnie, Psychotekściaki !!!
Avatar użytkownika
PodniebnaSpacerowiczka
 
Posty: 2415
Dołączył(a): 22 maja 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wszędzie mnie pełno ;-).

Postprzez sikorkaa » 20 sie 2009, o 11:19

czuje sie podekscytowana, w ten weekend niespodziewanie znow bede czyjas i Ktos bedzie moj ... choc na te kilka chwil zatopimy sie w siebie i bedzie cudownie ... :oops:

czuje sie tez pewnie, bo Ktos mi obiecal, ze bedzie dobrze i ze nie mamy sie czego bac.

zaczynam wierzyc, ze jestem warta uwagi i czyichs szczerych i uczciwwych uczuc. ja - kopciuszek :oops:
sikorkaa
 

Postprzez Sanna » 20 sie 2009, o 11:41

Alem ja głupia, ale głupia....
Nie paliłam zażywając cudowny środek Tabex. Potem zaczęłam popalać. Już kilka razy tak chciałam zapalić, że kupiłam paczkę , wypaliłam 1-go lub 2 papierosy, źle się poczułam i resztę wyrzucałam. I teraz znowu naszedł mnie ślinotok na myśl o papierosie. Wyłudziłam więc jedną sztukę, zapaliłam a teraz co? To co zwykle- przyspieszone bicie serca, trzesące ręce, niedobrze mi.
Co za cholerne, głupie uzależnienie.
PS. Chyba powinnam umieścić ten tekst w uzależnieniach.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez April » 20 sie 2009, o 12:10

Oj Sana :oops: ja juz nie popalam a gdy zle sie poczuje biore skakanke i skacze az do momentu w którym nogi odmawiaja posłuszenstwa a serce chce wyskoczyc. pomaga
dzis jestem wkurwiona zgubiłam wazną kartke musze isc do ginka bo tabl. nie mam auta. wszystko o kant kibla wszystko w pospiechu i to w upał.
szitttttttttttttt
April
 

Postprzez Sanna » 20 sie 2009, o 12:14

Nie wiem jak pracownicy zareagują jak mnie zobaczą skaczącą na skakance, ale co tam, zdrowie najważniejsze !
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez lili » 20 sie 2009, o 13:12

czuję się średnio na jeża
walczę z poczuciem bezsensu za pomocą zdrowego rozsądku i średnio mi wychodzi, chyba czasem wolałabym być mniej rozsądna :(
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez matylda » 20 sie 2009, o 13:27

Li, :pocieszacz:
Dobrze będzie...
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez melody » 20 sie 2009, o 18:23

wzruszona... bardzo wzruszona...

Dziś każdy z moich podopiecznych otrzymał ode mnie pamiątkowy dyplom (robiłam je kilka dni temu z kolorowego kartonu wycinając zębatymi nożyczkami brzegi, aby śliczne wyglądało :) ) flamastry i czekoladę, (na tyle tylko starczyło mi kasy, którą dostałam ze Stowarzyszenia na robienie zakupów przez ten cały czas trwania wakacji w mieście). Całość włożyłam do kolorowych torebek na prezenty i wyglądało zupełnie przyzwoicie :)

Dzieciaki były szczęśliwe, serio! Wiecie co zrobiły? Wywaliły mnie za drzwi na 15 minut mówiąc, że będą szykować niespodziankę. I udało im się!
Przygotowały prawdziwy pokaz mody :) Były kreacje ze starych szmat i był stolik dla VIP-ów (czyli dla mnie) i było śpiewanie "Sto lat" (choć nie mam dziś ani urodzin, ani imienin)... Wszystko wyglądało całkiem profesjonalnie, szczególnie, że mamy do dyspozycji salę ze sceną, reflektorami itd.
:) Mało brakowało, a bym się poryczała, tak mnie to rozczuliło...

A jutro mamy spektakl (jutro ostatni dzień wakacji). Wystawiamy "Kopciuszka" (to moja ukochana baśń), idę więc szukać mojej studniówkowej kiecki, będzie akuratna dla jednego z chłopców, który zdecydował się na główną rolę :wink:

Serdeczności wszystkim! :serce:
mel.
melody
 

Postprzez Misiek1212 » 20 sie 2009, o 18:34

No to Melody gratuluje :cmok: że się udało wszystko ;) i życzę powodzenia w przedstawieniu kopciuszka ;)



Ta,,, a ja się czuje świetnie bo znalazłem bardzo fajną klinikę nie ma co jak pensjonat ale ta cena też robi wrażenie prawie 8tyś :roll: no ale cóż
Któregoś września idę na leczenie mają zadzwonić
Avatar użytkownika
Misiek1212
 
Posty: 160
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 03:09

Postprzez melody » 20 sie 2009, o 19:05

Dziękuję Misiek :) Ja za Ciebie również będę kciuki trzymać :)

mel.
melody
 

Postprzez matylda » 20 sie 2009, o 19:39

Chłopiec kopciuszkiem? Ja muszę to zobaczyć... :lol:

Czuję się dzisiaj całkiem przyzwoicie, taka wyjątkowa... jak nigdy... :)
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez wuweiki » 20 sie 2009, o 20:39

---------- 20:25 20.08.2009 ----------

czuję się zmęczona i zdołowana... i jak kopciuch.. nawet nie kopciuszek
wuweiki
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości