Czuję się nastawiona bojowo! Zaczynam buntować się przeciwko wszystkiemu, co mi nie pasuje. Stawiam się i gram va bank!
Co mam do stracenia? Nic. W końcu gorzej być nie może...
Postawiłam się w bossowi w pracy. I albo przemyśli, przeprosi mnie i zacznie szanować, albo dołączę do grona bezrobotnych...
Zmieniłam fryzurę na krótką. Bardzo krótką. Jeszcze trochę i będę wyglądać jak Demi Moore w G I Jane. A pół roku temu miałam włosy do pasa...
Po weekendzie idę zrobić sobie dziarę. W końcu znalazłam wzór, który mi odpowiada. Zajebistą ważkę...
Dałam sobie spokój z frajerem, który doprowadził mnie do tego stanu...
Poza tym, jestem zmęczona życiem. Nie pasuję do tego świata, bo mam zasady, bo nie jestem wyrachowana i bezczelna jak inni...