Jak się czujesz?
źle
brakuje mi już wiary w to wszystko-dosłownie we wszystko. w sensownośc otwarcia oka, ruchu palcem
Dziś nie mogłam wyczołgać sie z łożka-zadzwoniłam, ze idę na L4.
A lekarka po raz n-ty zasugerowała...nie ona już teraz stanowczo skierowała mnie do psychiatry po leki.`
Nie chcę ich brac i nie będę...ale nie wiem jak sobie poradzić.
Nie wiem co robić
Pogubiłam się i nie mam komu o tym powiedziec, poprosić o pomoc.
Źle się czuję.
Tak pusto w moim życiu. Przeraża mnie, ze tak już zawsze będzie. Czuję sie jakbnym zajmowała komuś miejsce, marnowała każdą minutę
A ja tak nie chcę,,,i nie chcę się użalać.I nie chcę, zeby ktoś się do mnie odzywał.
Chcę tylko to komuś powiedzieć: że mi źle.