Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez nusia___ » 1 sie 2009, o 21:02

---------- 20:58 01.08.2009 ----------

Tak , kocyk jest w takich chwilach najlepszy (czyt.najbezpieczniejszy)
Moze jakos sie polepszy jak pojade do tej kliniki.
Boje sie tych naglych zmian, teraz pisze z lekka nadzieje , a za 2 godziny moze byc znow wielka tragedia.....:((

---------- 21:02 ----------

Moze ja boje sie poczuc szczesliwa i mimo wszystko w tym cierpieniu odnajduje element niezmiennosci (nawet jesli to ma byc ciagly lęk niewiadomo przed czym) i w jakis sposob stabilnosci, bo trwam w tym od 4 lat ? Moze stworzylam sobie swoj swiat , kokon i nie potarfie na dlugi czas wpuscic do niego slonca , bo boje sie zyc w tym swiecie , wyscigu szczurkow , mody, plotkarstwa ,zaklamania i hipermarketow w swicie gdzie wszystko zostalo juz spredane i obnazone , jesli chce zyc to w swiecie bez ułudy ,klamst , hamstwa i podkladania kłód pod nogi, gdzie wszystcy sie kochaja i darza wzajemnym szacunkiem?
Co ja gadam ? Juz kompletnie sama siebie nie rozumiem. :? :cry:
Ostatnio edytowano 1 sie 2009, o 21:10 przez nusia___, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Postprzez biscuit » 1 sie 2009, o 21:14

---------- 21:09 01.08.2009 ----------

kiedyś terapeutka powiedziała mi, że depresja musi mi coś dawać, skoro tyle mnie trzyma przy sobie, że mam dzięki niej jakieś podświadome korzyści

wtedy pomyślałam sobie, że tak może być w istocie
że zdejmuje ze mnie odpowiedzialność, choćby chwilowo, za własne życie
daje mi przyzwolenie na życiowe uśpienie

dlatego myślę nusia, że wcale nie gadasz od rzeczy, mądra z Ciebie dziewuszka :D

---------- 21:14 ----------

ale wiesz

nawet w świecie, jaki opisałaś, można znaleźć dla siebie przestrzeń, można spotkać fajnych ludzi, z którymi znajdziesz nić porozumienia, można sobie mościć w miare bezpieczne miejsca, choćby tu na psychotekście

a jedno dobre miejsce, to już nienajgorszy start ku lepszemu, prawda?
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez April » 1 sie 2009, o 22:25

(Nie wiem czy rozumiecie to ze czulam ze to nadejdzie?)

skad ja to znam;/ ;(
April
 

Postprzez nusia___ » 1 sie 2009, o 22:51

April , jak dobrze ze nie jestem sama z tym wrazeniem :buziaki:
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Postprzez April » 1 sie 2009, o 23:11

Samotnie znów upijam sie winem...dzis akurat białym...akurat pozniej wypalę papierosa i napiszę Mu te kilka słów na dobranoc. Akurat On nocą znów zadzwoni do mnie ze nie moze spac i mnie zmartwi. Akurat tej nocy znów bede śnic i obudzę sie zmeczona tymi snamy bo w tych snach jest wszystko jak na jawie, wiec jak mam obudzic sie wypoczęta skoro cały czas ciągne życie...Chcę zasnac i nie czuć nic. to tak rzadko mi się zdarza. Więc rano znów obudze sie zmeczona i pojdę pierwszy raz (chyba, nie ejstem przekonana) do koscioła od 4 lat, z bratem bo chyba przez to wino mu obiecałam...Nie wiem. ale wiem jedno ze nie chcę nowego dnia.
etc.
dobranoc;*
Niusia jestem z Tobą. wiem co czujesz. czuje sie podobnie choć czasem sadzę ze wyleczyłam sie z "tamtego myślenia"
April
 

Postprzez nusia___ » 2 sie 2009, o 01:11

Czy moze byc tak ze moje nawroty depresyjne sa wynikiem nie przystosowania do tego siwata, do tego o ktorym wam pisalam i czuje ze nie naleze do niego. Poczaatkowo sie wzbijam i jest dobrze , a pozniej wracam do depresji i na dluzsza mete nie potrafie zyc tak jak "normalni".Niedobrze jesli ktos zmusza sie by byc taki jak inni z tego rodza sie zaburzenia emocjonalne , spoleczne itp. bo czlowiek dziala wbrew sobie. Moze ja jak tak mam , ze poczatkowo sie odbijam i jest dobrze na jakis czas , a potem znow w dol , czuje sie osamotniona i obca wsrod ludzi. Zawsze kiedy spotykalam sie z jakos kolezanka czulam sie sztucznie , sztywno jakbym caly czas musiala kreowac siebie i budowac swoja osobe i panowac na tym jak mnie postrzega ta druga osoba, nigdy nie czulam sie dobrze na zadej zaabwie , grillu , dzialce wsrod znajomych , niby sie smiaalm , alenie czulam sie swobodnie "jak na swoim". Czuje sie nieprzystosowana do zycia w spoleczenstwie. Czy moze byc tak ze wlasnie dlatego przychodza zalamania po okresach dobrego ssamopoczucia - wracam do swojego dobrze mi znanego swiata ? Ja nawet nie pamietam jak to bylo przed tymi 4 laty kiedy nie miaalm zadnych doswiadczen, co nieznaczy ze przez te 4 lata caly czas jest zle , bo zdarzaja sie dobre chwile.
Im wiecej mysle tym bardziej mi sie miesza w glowie i boje sie.
Dochodze do wniosku ze 3/4 ludzkich emocji i zachowan stymuluje strach , jest potrzebny , ale w mniejszych dawkach.... :roll:
Avatar użytkownika
nusia___
 
Posty: 836
Dołączył(a): 4 lut 2008, o 20:30

Postprzez April » 2 sie 2009, o 11:17

Nocą snił mi się diabeł i znów chciał mi to zrobic.... :oops: :oops:
niech to się juz skonczy...
i tak jak mówiłam wstałam zmeczona. nie chce nic.
April
 

Postprzez caterpillar » 2 sie 2009, o 11:38

---------- 11:32 02.08.2009 ----------

:pocieszacz: April...sciskam

---------- 11:38 ----------

..Nusia nigdy nie wiem co napisac tu na "depresji"..wiec nic nie pisze
ale z calego serca zycze wam wszyskim aby wreszcie wyszlo slonce.

pozdrawiam. :serce2:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez matylda » 2 sie 2009, o 17:50

Źle!
Odstawiłam tabletki, bo i tak nie pomagały.
Ratuję się zakupami; niedługo będę mogła otworzyć sklep z ciuchami, butami i kosmetykami... :roll:
Nie wiem, po co mi to wszystko!
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez lili » 3 sie 2009, o 09:46

jak to po co?
żebyś wyglądała obłędnie :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez April » 3 sie 2009, o 23:16

---------- 18:50 03.08.2009 ----------

jestem dziś wykonczona nie czuję nóg...cały dzien na miescie..kupiłam sukienkę na wesele, i byłam u dentysty.
wydałam troszkę cieżko zarobionych pieniażków męża;p mam nadzieje ze nie bedzie zły :oops:
poza tym mam ochotę na kapiel w olejkach eterycznych i wsio.

---------- 23:16 ----------

czuje ze płonę płonę ze wstydu razem z Nim.... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :cry:
cholera no.... pisaliśmy sobie sms... te normalne te nienormalne i te z fantazja i nie fantazja i te erotyczne i starym dobrym zwyczajem musiał trafić do jego mamuśki smsik dotyczacy mojej cipki i jego kutaska..jest mi niezmiernie miło z tego powodu, niedzielny obiad bedzie wyjatkowo niezdrowy bo zjedzony w pospiechu, mam nadzieje ze bardzo nie pokopiemy sie nogami pod stołem.... :oops:
shit
April
 

Postprzez lili » 4 sie 2009, o 09:45

czuje się mega mega źle
całą noc miałam sny, niekoniecznie takie jakbym chciała mieć
wszystko wróciło
obudziłam się po 8 godzinach snu jak po godzinie na ringu
do tego zmiana frontu i strzela mnie w kościach
źleeeeeeeeeeeeeee!!!!!
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez April » 4 sie 2009, o 10:03

Lili to tak jak ja...
wstałam o 9 zmeczona strasznie...
i znów cały dzien przede mną.
trza się w garsć wziąć!!!!!!!!!!!!1
pozdrawiam
April
 

Postprzez anna maria » 4 sie 2009, o 10:56

Hej.
To ten smutny dzień chyba działa ,bo ja po bardzo długim śnie tez jestem zmęczona.
A sny miałam ,ho,ho..... wstyd opowiadać.
Dlatego nie chciało mi się wstać.
anna maria
 
Posty: 554
Dołączył(a): 15 lis 2008, o 17:00

Postprzez April » 4 sie 2009, o 13:58

załamana. własnie wrociłam od lekarza i mam pokrzywkę...w sobote wesele..myslałam ze pogzył mnie komar...
płacze
April
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości

cron