Oj dziewczyny, dziewczyny ... z takim podej¶ciem, to nie dziwię się, że bywacie na 10 rozmowach i nic.
Poza tym ... naprawdę NIE TYLKO kasa się liczy.
Przede wszystkim liczy się atmosfera , ludzie z którymi pracujemy (bo spędzamy z nimi bardzo dużo czasu) jak również rodzaj wykonywanej przez nas pracy.
Barbie, nie my¶lę, żeby¶ w policji zarabiała kokosy, to budżetówka, a więc raczej uboga strefa płacowa. Ale maj± za to różne inne dodatki i jak się człowiek przyzwyczai, to wiem, że może być bardzo zadowolony, albo przynajmniej do¶ć zadowolony
P.S. Pracodawca, który potrzebuje pracownika na konkretne stanowisko, na którym ma wakat - nigdy Was nie "ZLEJE". Jesli tylko wyczuje, że potencjalnemu pracownikowi zależy, je¶li uzna, że kandydat ma kwalifikacje, ma w sobie to co¶, dzięki czemu wydaje się być odpowiedni± osob± na to stanowisko - to nie wypu¶ci Was z ręki.
Rzeczywi¶cie, pracy jest w bród.
Ale byle jakiej i za byle jakie pieni±dze.
A je¶li chodzi o lepsz± półkę, to trzeba się postarać no i jednak zmienić nastawienia, tak żeby pracodawca czuł, że dla nas nie tylko kasa jest ważna.