Misiek, a może chciałeś od nas chóralnego potwierdzenia: nie, nie, nie jesteś alkoholikiem, nic Ci nie grozi!!!
Oj, chłopie, osób takich jak Ty było i jest całe mnóstwo, a i na tym forum też się trochę znajdzie
A i paru alkoholików pijących jak Ty też znam jak najbardziej osobiście
codzienne picie nie jest warunkiem alkoholizmu. Można wpaść w nałóg pijąc raz na tydzień, za to dużo... np. litr wódy.
Znam parę osób, które mówiły dokładnie to samo, co Ty... i tak samo jak Ty piły tylko lepsze alkohole. I wcale nie codziennie. No i skończyły jako mało kumate persony, niepracujące albo ledwo tolerowane w robocie, nadal zarzekające się, że nie są uzależnione, ponieważ PIJĄ TYLKO KONIACZKI.
Ale w sumie to bardzo fajnie, że się tu pojawiłeś i odezwałeś, niezależnie od tego, co zrobisz dalej, poznałeś co sądzą inni, że tak powiem zaawansowani w temacie
)
pozdr, chr