Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **anna maria** » 27 lip 2009, o 23:00

Myślę że bardzo polubiłby Was ,,Staruszków". :slonko:

przez **caterpillar** » 27 lip 2009, o 23:07

ja jeszcze poddam taki pomysl ,ze moze syna tam dowiezc( ja w sumie najbardziej obawiala bym sie samej trasy do i z woodstoku)
Ja osobiscie nie bylam (moze kiedys) i tak sobie mysle ,ze w zamknietym pomieszczeniu jakim jest pociag latweij moze dojsc do nieszczescia.
No i pomysl aby "ten pierwszy raz" hehe byl pod okiem kogos "madrzejszego " nie jest zly.

a na koncercie juz byl? moze zaczac zdobywac Twoje zaufanie malymi kroczkami od mniejszych koncertow.
Ja zaliczylam w swoim zyciu ponad 100 tak od 17 roku zycia,pewnie ,ze aniolem nie bylam ale to fakt duzo zalezy Z KIM i PO CO jedziesz.

pozdrawiam.

przez **anna maria** » 27 lip 2009, o 23:14

Syn od pewnego czasu chodzi ze swoją grupą na koncerty w naszym mieście i w pobliskim większym . Miał jedno przykre zdarzenie ,kiedy został spisany ,za to ze stał obok pijących/ bardzo to przeżył/.
U nas też na początku byli traktowani przez ochronę jak ludzi nietrzeźwi,bo jak można bawić się na trzeźwo.

przez **mahika** » 27 lip 2009, o 23:14

ten nasz pociąg jest podstawiany w nocy, jedziemy 8 godzin. około pierwszej - drugiej pociąg prawie śpi. jak się siedzi z tyłkiem na miejscu to co sie moze stac...
ostatnio była nawet kontrol z psami i kilka osób wysiadło w poznaniu, posiedzi sobie przez kilka kolejnych woodstocków. organizatorzy robią co mogą, także w pociągu. jest duzo policji i sokistów. ja czuje sie naprawde bezpiecznie.

przez **anna maria** » 27 lip 2009, o 23:19

Powiem jedno, strasznie się cieszę że mogę tu być.
Jestem o wiele spokojniejsza jak rozmawiam z Wami.
Mahiko-dzięki. :serce2:

przez **Misiek1212** » 27 lip 2009, o 23:22

Nie wiem czy to wynika z moich lęków czy co ale ja bym się bał być w pociągu pełen ludzi :roll:

I dlatego nie byłem jeszcze na przystanku a chciałem jechać

i może zabiorę się za rok samochodem

przez **caterpillar** » 28 lip 2009, o 12:27

---------- 12:23 28.07.2009 ----------

ano Mahika to Ci sie moze stac,ze nawinie sie kilku frajerow(jak sama tego doswiadczylas) i ze zwyczajnym zamiarem wpier..lenia komus moga zrobic zadyme podczas ktorej twoj tylek moze znalezc sie na zewnatrz pociagu.
wiem idiotow nie brakuje w kazdym miejscu..nie wiem jak jest teraz wiem ,ze kiedys pociag na woodstok to byl taki malpi gaj.

zycze bezpiecznej podrozy i udanej zabawyyyyyyyyyyyyy!! :wink:

bede sobie ogladac Was w necie i wspominac staaaaare punkowe czasy

---------- 12:27 ----------

:gites:

http://www.youtube.com/watch?v=cymxqLcm ... re=channel

:wink:

przez **melody** » 28 lip 2009, o 16:12

Nigdy jeszcze nie byłam na Woodstocku i też nigdy mi szczególnie nie zależało (choć koncerty bardzo lubię), ale jestem otwarta na to, żeby zobaczyć jak tam jest i mam ochotę na błotną kąpiel :wink:

No tyle, że też mam limit gotówki w te wakacje i decydując się na Woodstock musiałabym zrezygnować z innych rzeczy, a tego nie chcę robić. Jednym słowem - nie mam ciśnienia, ale mam niecny plan, że w przyszłym roku mogłabym wyskoczyć, tylko wcześniej muszę o kasę zadbać

Życzę dobrej zabawy wszystkim Woodstockowiczom!

mel.

przez **Misiek1212** » 28 lip 2009, o 16:23

Melody Nikt nie wie jak kto jest jak się samemu nie sprawdzi,też chcę jechać za rok ale co jak co,ale dla mnie trochę za dużo ludzi :roll:

przez **melody** » 28 lip 2009, o 16:28

Spokojnie Misiek, teraz możesz czuć lęk przed tłumem i rozumiem to. Nie martw się jednak o przyszłość, być może potrzebujesz tego roku na poradzenie sobie z lękiem, czego serdecznie Ci życzę

mel.

przez **Misiek1212** » 28 lip 2009, o 16:33

Melody Ja bym się tam czuł zagubiony sam

przez **melody** » 28 lip 2009, o 16:36

O, ja również i dlatego sama na pewno bym nie pojechała na tego typu imprezę

przez **sikorkaa** » 28 lip 2009, o 16:52

czyli jedziemy za rok - bukowac kase i terminy

mel, uroczy avatar :tak:

przez **melody** » 28 lip 2009, o 16:55

Hmm, właściwie to możemy zorganizować grupowe spotkanie w Kostrzynie za rok, skoro w innych miastach ciężko

Sikorka - dziękuję :kwiatek2:

, to avatar spełnionej kobiety :wink:

mel.

przez **Misiek1212** » 28 lip 2009, o 17:03

Ja tam że mieszkam w centrum polski,mogę zabrać czy to z okolic gór czy z nad morza

Lubie bardzo podróżować samochodem

Ja bym mógł ciągle jeździć samochodem tylko skąd kasę na paliwo brać :arrow:

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Przystanek Woodstock ;)

Kto przegląda forum