"Kocham sie z Toba tylko dlatego bo wiem ze Ty tego chc

Problemy natury seksualnej.

Postprzez rybcia » 27 lip 2009, o 12:33

to poradz mi co mam zrobic? i jak sie zachowac??
rybcia
 

Postprzez April » 27 lip 2009, o 12:50

Rybcia ile masz lat? i On? mieszkacie razem?
April
 

Postprzez rybcia » 27 lip 2009, o 12:54

ja 18 a on 21, nie mieszkamy ze soba.
Powiedzial ze zrywac nie chce ale sam widzi ze faktycznie jest cos nie tak
rybcia
 

Postprzez April » 27 lip 2009, o 13:00

to studnia bez dna
widzi problem to dobrze. jak spedzacie czas nacodzien ? czy oprocz braku seksu jest dla Ciebie takze nieobecny....
jak zachowuje sie na codzien co robicie itd.?
April
 

Postprzez rybcia » 27 lip 2009, o 13:06

napisal mi ze widzi ze cos jest nie tak, ale nie na temat sexu, czekam az mi napisze co ma na mysli bo nie wiem.
nie spotykamy sie codziennie, bo on pracuje, teraz ma druga zmiane wiec widzimy sie tylko jak do niego na chwile przyjade rowerem do pracy (jest ochroniarzem) wiec chwile z nim posiedze bo dlugo nie moge byc.
wiec spotykamy sie w weekendy, wtedy idziemy sie gdzies przejsc, na rolki, czy jak ladna pogoda nad wode, czy ogladamy jakis film albo idziemy na zabawe albo do znajomych. Roznie.
rybcia
 

Postprzez Księżycowa » 27 lip 2009, o 19:52

Rybciu jak słyszę o facecie, który ,,nie wie", to widzę i słyszę po prostu zwykłego dupka, nie umiejącego stawić czoła sytuacji i powiedzieć prosto z mostu co jest na rzeczy... Wybacz, że w taki sposób, ale moim zdaniem on mota się i nie kiwnął nawet palcem, by coś zrobić i cokolwiek uratować. Na swoi przykładzie, nieco innym, ale facet również ,,nie wiedział", przekonałam się, że tak naprawdę, gdy on powiedział ,,nie wiem", nie było szansy na nic. Swoją drogą na całe szczęście...

Facet jest prosty w budowie. Jak mu zalezy, to poruszy niebo i ziemię, by Cię nie stracić. Wiem to na 10000000000%. Kochana poszukaj kogoś, kto jest wart Ciebie i będzie chciał być z Tobą w łóżku każdej nocy...
Księżycowa
 

Postprzez lili » 27 lip 2009, o 22:28

a ja bym faceta nie skreślała
po pierwsze facet to człowiek a nie maszynka
to nie ma tak że jak Ty chcesz to jemu się tez musi ciągle chcieć, bo Ty chcesz żeby mu się chciało, i niekoniecznie musi umieć nazwać powód, dla którego się wzbrania przed tym
ja bym np stawiała na tą akcję z podejrzeniem ciąży
mnie po czymś takim nie chciało się ze trzy miesiące
i nie było że ja muszę bo ktoś chce
bałam się zwyczajnie i tyle, i nawet pewnie fizycznie by się nie dało bo byłam ze wszech miar "spięta"
szczera rozmowa
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez christmas_tree » 27 lip 2009, o 23:08

Ja też myślę, że szczera rozmowa, w której przekażesz mu to, co czujesz.
Oby chciał to zrozumieć.
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kasjopea » 28 lip 2009, o 01:00

I znowu zgadzam sie z opinia LILI :tak:
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez Klaudia... » 5 sie 2009, o 18:38

Wiesz.. Ja czesto kochalam sie z moim chlopakiem tylko dlatego zeby bylo jemu dobrze. Lubie sie z nim kochac, ale czesto nie mialam na to ochoty. Jednak gdy sie nie kochalismy on dociekiwal co sie ze mna stalo, ze jestem mloda, czemu nie chce, wiec wolalam sie kochac... To troche straszne i smutne.
Z drugie strony nie chcialam, zeby bylo cos nie tak, zeby myslal jakies glupie rzeczy i zeby nie bylo mu przykro, ze ja znowu nie chce.
Ale nigdy mu o tym nie powiedzialam.
Wiesz, ostatnio czytalam artyku o ludziach aseksualnych i pewna Pani psycholog wypowiadala sie, ze kazdy czlowiek ma w swoim zyciu okres gdy nie m ochoty na seks. Moze ontrwac kilka dni, tygodni czy miesiecy. Jednak gdy trwa to za dlugo jest problemem.
Mam nadzieje, ze wszystko sie u Ciebie ulozy :* :cmok:
Klaudia...
 
Posty: 8
Dołączył(a): 5 sie 2009, o 18:03
Lokalizacja: Polska; kujawso-pomorskie, obecnie Szwecja

Poprzednia strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości