kurcze - zaraz znów pójdziecie spać

Rozmowy ogólne.

Postprzez mahika » 23 lip 2009, o 01:33

...
Ostatnio edytowano 23 lip 2009, o 01:51 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Innuendo » 23 lip 2009, o 01:36

---------- 01:35 23.07.2009 ----------

mahiko a może potrzebujesz właśnie bratniej duszy żeby to wszystko co zalega w tobie wywalić i dac sobie szanse by być zrozumianą przez kogoś, dostać wsparcie itd?

---------- 01:36 ----------

no każdy umie mówić, tylko z róznych pwoodów, barier, przekonanń możemy z tego rezygnować...
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez Księżycowa » 23 lip 2009, o 01:37

Przepraszam, że tak wtargnęłam, ale dostałam napadu lękowego, jeśli nie śpicie, pomóżcie proszę :cry:
Księżycowa
 

Postprzez tenia554 » 23 lip 2009, o 01:37

Goszko,to nawet nie przepis tylko zakupy.Kupuję paczkę sernika na zimno ,dodaję serki i mleko,a na spód biszkopty.Do tego na wieszch brzoskwinie i galaretko.Jutro podam przepis na sernik isaura,pyszny,nie może się nie udać.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Goszka » 23 lip 2009, o 01:39

ojoj to ja czekam teniu z niecierpliowścią na ten przepis :)
Kasiorku co się stało?Może będę potrafiła coś pocieszyć? :pocieszacz:
Goszka
 

Postprzez agik » 23 lip 2009, o 01:39

Ucieczka w kompleks męczennicy???

ja sobie to w kąciku usiądę i będę cichutko płakać????
I niech mnie nikt nie pyta, co mi się dzieje, bo ja sobie tylko cichutko płaczę???
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Księżycowa » 23 lip 2009, o 01:40

Wybaczcie, psuję Wam wątek, ale tak strasznie nie chcę być sama... Nie wiem co się dzieję, znów czuję jakbym się dusiła, po raz pierwszy od dawna to znów mam nie wiem, co się dzieje. Jestem spanikowana, łapię powietrze jakby miało się zaraz skończyć.... :(
Księżycowa
 

Postprzez Innuendo » 23 lip 2009, o 01:42

witaj kasiorku, dobrze że przyszłaś, nie jesteś sama,
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez agik » 23 lip 2009, o 01:44

Goszka- a jakbys tak kupiła serek waniliowy ( albo naturalny) i wymieszała z galaretką i owocami? - to jest własnie sernik na zimno- możesz wyla to do blaszki z pokruszonymi biszkoptami, albo zrobić inny spód- np musli sklejone miodem. albo pokruszone wafle sklejone biała czekoladą...

Kasiorku- jak przytulę- to pomoże? :pocieszacz:
Ostatnio edytowano 23 lip 2009, o 01:45 przez agik, łącznie edytowano 1 raz
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez Księżycowa » 23 lip 2009, o 01:46

---------- 01:44 23.07.2009 ----------

Nie wiem dlaczego, ale jakoś pierwszym odruchem, było włączenie komputera i wejście tutaj. Jakoś zawsze mi forum pomaga a właściwie ludzie tutaj... Cieszę się, że jesteście...

---------- 01:46 ----------

Dziękuję agiku :buziaki: Nie wiem co się dzieje, nie rozumiem, nie wiem jak mam sobie teraz radzić... Kiedy to minie też nie wiem... Co jest przyczyną, jesazcze trudniej mi stwierdzić... Dobrze, że nie śpicie.
Księżycowa
 

Postprzez biscuit » 23 lip 2009, o 01:46

cześć kasiorku, ja to sie witam z Tobą pierwszy raz

przeżyłam napady lęku z odstawienia leków

jedno z gorszych przeżyć w moim życiu, współczuję

mi pomogła czyjaś obecność, rozmowa

ale skoro jesteś sama, rozmawiaj z nami :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Postprzez mahika » 23 lip 2009, o 01:47

...
Ostatnio edytowano 23 lip 2009, o 01:51 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Goszka » 23 lip 2009, o 01:51

Kasiorku ja też jestem z Tobą...może spróbuj spowolnić oddech(kontrolować go).Może zimny prysznic pomoże?
Też tak kiedyś miałam...
Teraz mi łatwiej bo łyknę hydroksyzynę i jak ręką odjął...
A jak nie to melisa albo mleko z miodem może Cię uspokoi?
Przytulam również :)
:pocieszacz:
Goszka
 

Postprzez Innuendo » 23 lip 2009, o 01:51

mahiczko kochana - ty dzielna jestes niezwykle kobieta,

mocno cie po babsku przytulam,

nie daj sie ściagnąc w dół tym demonom, ja je znam, ty je znasz, choć niewiele o sobie wiemy,
Innuendo
 
Posty: 277
Dołączył(a): 7 kwi 2009, o 23:30

Postprzez Księżycowa » 23 lip 2009, o 01:52

dziękuję biscuit.

Był taki etap w moim, życiu, że taki napad trzymał mnie dobre 40 min. To była katorga, myślałam, że umieram, teraz stało się to samo. U mnie przyczyną nie były leki... Chodzę do psychologa i powoli rozumiem wszystko, ale nie wiem skąd teraz to. Nie wiem jestem zdenerwowana. Jutro a właściwie dziś wstaję ok 7 idę do pracy, chciałam się pouczyć na kurs ale chyba padne jak długa. Nie mam czasu na naukę a jak już go mam, to mnie jakies blokady dopadają, ze nie dam rady, że to dla mnie za trudne. Ciągle o tym myślę...

Ogólnie zjadłabym coś też, ale kurczę nie mogę, bo dietę sobie obiecałam. Od 18.00 zero jedzenia...
Księżycowa
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 356 gości