kurcze ajk ty dajesz radę biscuit - tak widziec to z drugiej strony z premedytacja jego to tiutanie, ta hipokryzję, ja bym przestała wierzyć w cokolwiek i nabawiła sie chronicznego cynizmu, jak dajesz radę?
szczęściem trzeba sie cieszyć i sie cieszę, wzruszam itp. całkiem niedawno osadziłam się w końcu na przekonaniu że mam i spełnienie i miłośc i wszystko to czego programowo miałam nie miec bo wierzyłam ze będę całe zycie cierpieć i będzie tylko gorzej
ale wraz z tym ciepłym i puchatym przyszedł ten lęk, że to może jakis rodzaj domku z kart, który runie...