Iława- to blisko mnie:D
Dlaczego ludziom tak cięzko przychodzi zaakceptowanie czyjego¶ zdania i gustu? Zwykle po tym następuje lawina argumentów dlaczego to, a dlaczego nie tamto... Jaki to ma sens?
Ten nie lubi ćpunów i ludzi w błocie a drugi nie lubi słodkich lalek Barbie. Czy to AZ tak złe? Nie!:)
Ja akceptuje Wasze upodobania, co nie zmienia mojego zdania i upodobań.Ale co to kogo? Ważne ze komus sie podoba.