Impresjo

Problemy związane z uzależnieniami.

Postprzez sikorkaa » 22 lip 2009, o 11:19

Sanna napisał(a):Ad. 1 - czy Impresja nosi maskę?
Takie odniosłam wrażenie po prostu na podstawie tego co i jak Impresja pisze. Takie mam wrażenie i tyle.


mam tocka w tocke identyczne wrazenie - jak dla mnie nie mozna byc permanentnie szczesliwym, zadowolonym z zycia i bezpoblemowym. nawet ja (bez jakochstam szczegolnie wyszukanych problemow zyciowych) mam czasami doly (chociazby podczas okresu jak mi hormony szaleja :haha: ).

natomiast uznaje prawo kazdego z nas do takich masek i szanuje wole impresji.
sikorkaa
 

Postprzez tenia554 » 22 lip 2009, o 11:25

Ja też uważam ,że szkoda że nie wykorzystuje właśnie tego forum ,aby sobie pomóc,tylko chce zaistnieć.Oczywiście,że impresja niczego nie musi,jak nie powinna nikogo obrażać.Dla mnie jest osobą bardzo wartościową i energiczną,ale nie da się przeżyć życia na takich obrotach .Jest to za duże tempo i może nie dostrzega tyle ważnych rzeczy po drodze.Czasem warto zatrzymać się i porozglądać.Bardzo podoba mi się jej entuzjazm,ale czuję że jest bardzo wymuszony i wyuczony,może dlatego mam do niej duży sentyment.I może właśnie dlatego nie czułam się przez nią obrażona lecz współczułam jej takiej postawy.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Sanna » 22 lip 2009, o 11:28

Wiesz co Teniu , mnie też w tym wypadku przychodzą do głowy takie odczucia jak : współczucie i szkoda. Bo moim zdaniem maskę nakładamy jeśli nie akceptujemy swojego prawdziwego oblicza.
Ot takie ogólnoludzkie dywagacje.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez sikorkaa » 22 lip 2009, o 11:31

myslicie ze impresja wroci? bo na moje oko smiertelnie sie obrazila.
sikorkaa
 

Postprzez Sanna » 22 lip 2009, o 11:34

A mnie Impresja przypomniała niejaką Sonatę.

Nie wiem czy wróci- może poczuła się zdemaskowana i to będzie dla niej zbyt trudne doświadczenie?

Dobra, kończę, bo zaczynam już ploty przy kawce, o osobie której tu nie ma.

Ale historia interesująca...

Zmykam stąd, pa, pa! :)
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez tenia554 » 22 lip 2009, o 11:38

---------- 11:37 22.07.2009 ----------

Tak jak nie jest w życiu zawsze bardzo dobrze ,ani bardzo bardzo żle tak my również niezależnie od sytuacji mamy różne nastroje.I chyba tak powinno być.Nigdy nie jest tak że albo ciągle narzekamy,albo nieustannie jesteśmy radośni.Chyba,że poprzez radość wołamy o pomoc.

---------- 11:38 ----------

Ja mam nadzieję,że wróci,bo jest tu bardzo potrzebna.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Goszka » 22 lip 2009, o 13:02

napiszę tylko jedno:stało się tak,jak miało się stać.
Widocznie taka sytuacja była potrzebna.
--------------------------
subiektywnie:nie będę tęsknić za panią I. :P
obiektywnie:jest tu potrzebna,bo na pewno posiada jakąś mądrość życiową i pomijając złośliwości potrafi też pomagać innym.
Goszka
 

Postprzez caterpillar » 22 lip 2009, o 13:29

---------- 13:25 22.07.2009 ----------

POZWOLE SOBIE

kilkanascie tygodni temu wystosowalam chyba dokladnie taki sam post jak pukapuk z takimi samymi przykladami

Jednak pouczono mnie ,ze KAZDY MA PRAWO DO PISANIA "JAK CZUJE"



tylko roznica jest taka ze impresja pisze jak popadnie aby byla afera!

razila mnie wtedy hipokryzja,obluda, bezwzglednosc tej osoby w stosunku do osob,ktore maja powazne emocjonalne problemy.


Nie wiem czy nosi maski dla mnie jest zwyczajnie falszywa.

zwyczajnie czuje niezgodnosc z tym co mowi o swoim swiatopogladzie ,stanie w jakim sie znajduje, a z tym jak odnosi sie do ludzi.

pisze co mysle..zgodnie z jej idea :bezradny:

wiec prosze sie ode mnie odpyrkac i nieumoralniac mnie kiedy ja tez mam ochote napisac 'prosto z mostu TEJ PANI"]



pozdrawiam.

p.s. wreszcie nie czuje sie alienem majac taki spostrzezenia co do tekstow panny Irytacji

---------- 13:29 ----------

sikorko wroci poniewaz wbijanie kija w mrowisko jest jej ulubonym zajeciem i celem platania sie po forach!

koniec w tym temacie :evil:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Sanna » 22 lip 2009, o 13:32

Miałam się nie odzywać , ale nie wytrzymam - Pukapuk bardzo dobrze zrobił że przekłuł ten balon!

Uff, teraz też powiedziałam tak jak myślę w krótkich żołnierskich słowach. :)
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Goszka » 22 lip 2009, o 13:43

a co do Twojego postu pukapuk(bo też nie napisałam)-masz całkowitą rację.
Btw.również jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej mądrości i dojrzałości emocjonalnej :)
Goszka
 

Re: Impresjo

Postprzez Filemon » 22 lip 2009, o 14:29

sikorkaa napisał(a):
pukapuk napisał(a):
Posądziłaś mnie o zdradzenie tajemnicy
(...)
Po pierwsze to żadnych szczegółów nie zdradziłem ogólnikowo powołałem się na naszą rozmowę nie napisałem nic co mogło by być uznane za złamanie prywatności .


pozwole sie odniesc do tych slow. nie bede jakos dosadnie komentowac reakcji impresji, bo uwazam, ze z calym szacunkiem dla niej - byla nadwyraz niestosowna. dziewczyno jestes dla mnie zagadka,ale jakos nie musze Cie rozgryzac.

natomiast uwazam pukapuk, ze mimo wszystko nie powinienes pisac czegokolwiek o Waszych prywatych rozmowach. impresja Ci zaufala, powierzyla swoje tajemnice, a Ty je wysunales na swiatlo dzienne.impresja miala prawo do prywatnosci i jesli nie chciala sie z nami wszystkimi dzielic swoimi problemami (a jedynie z Toba) to ma do tego prawo, nie powinnismy tego od niej na sile wyciagac, a dzieki temu co napisales jednak cos juz wiemy, a reszte sobie mozemy dopowiedziec

(...)

mysle, ze warto sie zastanowic nad faktem czy ujawniac publiczne prywatne wiadomosci czy nie. nie traktuj tego jako ataku na Ciebie, mysle ze po prostu przekroczyles granice. mocno sie zastanowie zanim cokolwiek prywatnego do Ciebie napisze.


niestety nie wiem dokładnie gdzie i w którym wątku miała miejsce wypowiedź pukapuk mające jakieś odniesienie do prywatnej korespondencji z impresją, więc piszę nie w pełni doinformowany, JEDNAK... generalnie zgadzam się z tym co pisze tutaj sikorka...

ja osobiście uważam, że można zachować się w taki sposób, że ujawni się cokolwiek z prywatnych rozmów, tylko wtedy, jeśli dana osoba napisała nam prywatnie prawdę a publicznie kłamie i kłamstwem tym sieje zniszczenie, w szczególności wymierzone w nas samych, na przykład... jednak wówczas uważam, że NAJPIERW należy OSTRZEC, że jeżeli nie skończą się takie działania, to mamy zamiar dokonać takiego ujawnienia i zdemaskować kogoś kto nas osobiście niszczy, albo sieje destrukcję wobec innych osób - to jest według mnie taki rodzaj wyjątku od reguły...


jeśli natomiast ujawniamy coś z prywatnej korespondencji tylko dlatego, że chcemy po prostu obnażyć czyjąś nieszczerość i pokazać, że ta "święta i idealna" osoba też ma swoje problemy i powinna się za nie wziąć, to jest to moim zdaniem nadużycie niestety i może wywołać agresywną reakcję - podkreślam: nie wiem jak było w tym wypadku!

impresja generalnie nie budzi mojej sympatii (a pukapuka - lubię i mam dla Niego szacunek za to czego dokonał w obszarze swojego ulależnienia! :) ) - jednak domyślam się, że gdzieś tam w głębi coś Jej dolega, tak jak każdemu z nas, więc mam też pewną dozę zrozumienia dla Niej. No i prywatność KAŻDEGO z nas powinno się uszanować - nawet tych "wrednych", kontrowersyjnych, zarozumiałych, itp. itd... (czyli takich jak... ja na przykład! :P :D )

pozdrawiam...

:slonko: :kwiatek2:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez caterpillar » 22 lip 2009, o 14:46

a dla mnie ta "sensacyjna wiadomosc" brzmiala mniej wiecje tak jak gdyby pukapuk napisal
"halo halo sluchajcie impresja sie codziennie zalatwia" :roll:

bo obserwujac jej czesto agresywne wypowiedzi w stosunku do kobiet "zakochanych,zagubionych itd.
zawsze odnosilam wrazenie ,ze ja agresja i zlosc to zlosc na sama siebie ..bo ona kiedys byla taka sama: naiwna ,zapatrzona ,bezsilna,slaba.

i przezyc nie moze ,ze ktos jej zmarnowal tyle lat zycia wiec zaczela grac superbohaterke i wyzywac sie na "slabszych". podobnych do niej z przed lat.

Takie byly ZAWSZE moje przemyslenia i byla bys mi blizsza impresjo bez tej calej gry..i bardziej mnie razi to ,ze tak sie boisz prawdy o sobie.

takie moje przemyslenia na temat tej "sensacyjnej wiadomosci"

dobrego dnia wszystkim.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Impresjo

Postprzez sikorkaa » 22 lip 2009, o 15:08

Filemon napisał(a):
niestety nie wiem dokładnie gdzie i w którym wątku miała miejsce wypowiedź pukapuk mające jakieś odniesienie do prywatnej korespondencji z impresją, więc piszę nie w pełni doinformowany, JEDNAK... generalnie zgadzam się z tym co pisze tutaj sikorka...


zajrzyj na uzaleznienia, dlaczego jestem taki slaby. tam znajdziesz wypowiedz pukapuka i riposte impresji.
sikorkaa
 

Re: Impresjo

Postprzez Filemon » 22 lip 2009, o 16:21

sikorkaa napisał(a):
Filemon napisał(a):
niestety nie wiem dokładnie gdzie i w którym wątku miała miejsce wypowiedź pukapuk mające jakieś odniesienie do prywatnej korespondencji z impresją, więc piszę nie w pełni doinformowany, JEDNAK... generalnie zgadzam się z tym co pisze tutaj sikorka...


zajrzyj na uzaleznienia, dlaczego jestem taki slaby. tam znajdziesz wypowiedz pukapuka i riposte impresji.


dzięki za podpowiedź :) - no i jednak... podtrzymuję moje zdanie: to znaczy nie kwestionuję pozytywnych intencji pukapuk, ALE... uważam, że jednak nie zachował się wystarczająco ostrożnie - szczególnie wiedząc o pewnych doświadczeniach impresji, nie powinien, według mnie, zrobić nic, co mogłoby choćby minimalnie podważyć Jej zaufanie do Niego... To co napisał publicznie, mógł napisać Jej prywatnie - jestem przekonany, że byłoby to z lepszym skutkiem... Lecz cóż, stało się - wszyscy popełniamy czasem błędy... :(
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez caterpillar » 22 lip 2009, o 16:50

Obiektywnie patrzac TAK kazdy ma prawo do tajemnic i do tego by ich nie zdradzac ..tylko
gdyby ktos zdradzil moja tajemnice,ktorej nie chce oglaszac swiatu

wyslala bym "opieprz" na priva do danej osoby a nastepnie wiadomosc do admina o usuniecie watku.

a nie robila afere na cale forum zeby wszyscy TO widzieli ..no ale coz widocznie znowu pokusa dopieprzenia komus byla wieksza niz zdrowy rozsadek.

pozdrawiam.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości