---------- 09:18 21.07.2009 ----------
impresja napisał(a):Dlaczego dzień bez alkoholu ma być lepszy od dnia z alkoholem?
".....czasami jest mi źle też boli mnie ten zasrany świat ........"
Z alkoholem i bez alkoholu też boli lub nie,zależy od dnia. Więc co jest lepszego w dniu bez alkoholu ?Chodzi mi o tej jeden konkretny dzień .
Impresja nie wiem gdzie Ty widzisz nienawiść... może widzisz tylko odbicie?
celowo przytoczyłam Tobie Twoje słowa abys im sie przyjrzała... ja ,gdy je przeczytałam odniosłam podobne wrażenia, jak Pukapuk czy Goszka -gdyby Twoja wypowiedź przeczytał ktoś na głodzie, mógłby sobie pomysleć "no czemu nie" ...wiesz dlaczego? to Ci to wyłożę kawę na ławę, bo jakoś domagasz się świadectw, ale nie raczysz ich zauważać wszystkich, więc daj sobie na luz z prośbami o nie
otóż gdybym była akurat na ciśnieniu, weszła bym w rozpaczy, że chce mi się ćpać tu na forum UZALEŻNIENIA i zaczęła czytać, co piszą ludzie, którzy skoro tu piszą, to TEŻ MAJĄ Z TYM PROBLEMY lub JE ROZWIAZUJĄ I MAJĄ SPOSOBY... to czytając Twój post pomyślałabym, że jesteś uzależniona od alkoholu, wiesz czym jest, bo tak brzmią Twoje słowa
"Z alkoholem i bez alkoholu też boli lub nie,zależy od dnia. Więc co jest lepszego w dniu bez alkoholu ?"
a te
"Dlaczego dzień bez alkoholu ma być lepszy od dnia z alkoholem?" prowokują do myślenia "no właśnie, dlaczego?" ...i widocznie nie masz pojęcia, co czuje ktoś na głodzie, na ogromnym ciśnieniu, kto dopiero zaczął wychodzić z U, skoro tak piszesz i jeszcze się dziwisz...
no i jeszcze się unosisz zupełnie bez powodu moim zdaniem, bo nikt tu nie chce Ciebie wyrzucać, napadać na Ciebie, lecz po prostu zwraca Twoja uwagę na pewne ..hmmm....subtelnie mówiąc - nieprzemyślenie i niedelikatność w metodzie prowokowania.... poza tym całkowicie zgadzam się z Goszką -ja też uważam, że na takie pytanie powinnaś załozyc osobny wątek, a nie pisac w wątku Jogiego, któremu po prostu jest cholernie trudno akurat ...ZOBACZ TO ...chociaż się postaraj....
---------- 09:21 ----------
Jogi wybacz ten offtopic..