Aborcja

Problemy z rodzicami lub z dziećmi.

Postprzez salome » 7 lip 2009, o 17:13

Mnie pani lekarz w przychodni powiedziala, ze skoro stac mnie na prywatnego ginekologa to na posiew moczu ona skierowania nie da tylko mam zapłacić.
salome
 

Postprzez wera » 7 lip 2009, o 17:44

Ja byłam na masowej imprezie na świeżym powietrzu i zasłabłam. Zaprowadzono mnie na punkt medyczny i sanitariusze nie mogli ani zmierzyć mi ciśnienia ani wyczuć pulsu. Któregoś dnia wieczorem bardzo bolała mnie klatka piersiowa i strasznie źle się czułam. Pojechałam na pogotowie, zrobili EKG. Wyszło co wyszło. Poszłam do lekarza rodzinnego po skierowanie na EKG i USG serca oraz do lek. kardiologa. Moja lekarz odmówiła mi wypisania tych skierowań twierdząc, że jestem za młoda na to by mieć problemy z sercem. Nie miałam wyjścia i poszłam prywatnie. Lekarka wszystko mi wyjaśniła, powiedziała jakie badania mam zrobić i to, że koniecznie muszę być pod stałym nadzorem kardiologa. Niestety na prywatne wizyty obecnie mnie nie stać a na NFZ nie mogę się doprosić skierowań od lekarz rodzinnej.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Tygrysek26 » 7 lip 2009, o 17:57

zmien rodzinnego !!!!! i to koniecznie

ja miałam napisane na wypisie z pogotowia, ze jak objawy nie ustapią to mam sie zgłosic do poradni kardiologicznej. Byłam u jednego internisty, który tez tak powiedział ale ja mu na to zeby mi tak na pismie dał ze on mi nie da skierowania bo jestem za młoda na problemy z sercem i wyszłam ;) poszłam do innego i ta bez niczego powiedziała ze lepiej to sprawdzic u specjalisty i dostałam skierowanie...
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wera » 7 lip 2009, o 18:02

Zmienię.
Wiesz najśmieszniejsze jest to, że ta lekarz rodzinna leczyła mnie od małego.
Teraz kiedy wszystko zaczyna się układać będę mogła się tym zająć.

Co prawda dziś jak byłam u lekarza w medycynie pracy to się do problemów z serduszkiem nie przyznałam. Muszę teraz pracować, bo bardzo potrzebuje pieniędzy. Z tego powodu mogłabym nie dostać pozwolenia na prace.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Tygrysek26 » 7 lip 2009, o 18:55

koszmar ten nasz kraj...az wstyd sie przyznac ze sie tu mieszka i skad pochodzi, zeby dostac prace czy ja utrzymac to trzeba ukrywac , ze cos nie tak ze zdrowiem :(
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wera » 7 lip 2009, o 19:04

Co zrobić... Niestety mamy taki a nie inny rząd ale przecież sami go sobie wybraliśmy.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Tygrysek26 » 7 lip 2009, o 19:25

lepszy ten niz poprzedni
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Szafirowa » 8 lip 2009, o 08:16

Oj nie wiem Mysiu, nie wiem czy lepszy ...
Ale polityka, to zawsze grząski temat i wywołuje wiele kontrowersji.

Dziewczyny, ja przeszłam długą drogę w sensie medycznym ... bo i sama chorowałam ciężko i mam chore dziecko. Znam niechęć lekarzy "z przydziału" do wystawiania skierowań na badania i do innych specjalistów ... jest na to jeden sposób.
Kiedy słyszę taką kretyńską odpowiedź jak te, o których tu piszecie (jest pani za młoda, żeby chorować na serce, jak się raz było prywatnie to niech sobie pani już dalej chodzi prywatnie ... i tym podobne bzdety), to odpowiadam jednym zdaniem:

- proszę mi wobec tego dać odmowę na piśmie.

Gdzieś mam, że pani doktor się obrazi, że nie będzie dla mnie miła. WIEM, że na ubezp. zdrowotne płacę ciężkie pieniądze i do diabła, chcę mieć możliwość korzystania z tego.

P.S. Nie muszę chyba mówić, że kiedy tak siedzę z marsowa miną i czekam na pisemną odmowę - to dostaję skierowania na wszystko o co poproszę :D
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez Tygrysek26 » 8 lip 2009, o 08:20

no przeciez tak tej babie odpowiedziałam...chcyba nie doczytałas

a co do rządu to powiem jedno...kazdy jest zły ale tamten był cholernie zły, prosty przykład...takiej aborcji nie moznaby juz wcale zrobic , a niech se babka umiera, 10 religii w szkole i inne bzdety a nie konkrety ale ja nie bede sie wypowiadała ani o religii ani o polityce bo bede zaraz gryzła ;)
Avatar użytkownika
Tygrysek26
 
Posty: 523
Dołączył(a): 30 maja 2009, o 16:44
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez wera » 8 lip 2009, o 09:52

Mysiu ja też nie lubię rozmawiać o polityce.

Ja zmienię przychodzie i lekarza i jeżeli odmówią wypisania mi skierowania to zrobię tak jak Wy.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia strona

Powrót do Rodzice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 287 gości

cron