To znowu powraca

Problemy związane z depresją.

To znowu powraca

Postprzez Reiden » 13 sie 2007, o 22:34

Witam wszystkich.
Niedawno byłem zmuszony przerwać leczenie i powrócić na moje dawne obroty które s± naprawdę dosyć wysokie. Na pocz±tku podwyższenie tempa życia mi pomogło, czułem się dobrze, miałem energię żeby to wszystko uci±gn±ć. Teraz mimo tego że staram się utrzymać to tempo życia to znowu powraca depresja. Leczenie przerwałem pół roku temu, wiem że przez czas w którym leczę depresję powinienem zwolnić i odpocz±ć. Ale jednak nie mogłem odpoczywać przez cały okres leczenia (czyli 3 miesi±ce jak twierdził lekarz). Aktualnie nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić, staram się ukryć moje przygnębienie przed rodzin± która tego nie rozumie i nie pojmuje tego że można cierpieć na co¶ takiego jak depresja. Ukrywam to takrze przed dziewczyn± która już mi bardzo wiele pomogła i nie chcę jej obarczać moimi problemami i zmartwieniami. Co mam teraz zrobić żeby to wszystko przemineło ale przy okazji żebym nie musiał zwalniać za bardzo trybu życia. Proszę was chociaż o mał± podpowiedĽ.
Dziękuję i Pozdrawiam
Reiden
 
Posty: 8
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 19:17

Postprzez bunia » 13 sie 2007, o 22:48

Witaj....wiem,ze nikt specjalnie nie lubi zmienic trybu zycia zwlaszcza jesli go lubi ale pamietaj,ze stress jest jednym,waznym z czynnikow ktore wywoluja i poglebiaja depresje a wiec nie jest to obojetne.
Moim zdaniem powinienes skonsultowac sie z lekarzem i nie przerywac leczenia na wlasna reke.
Z dziewczyna chyba jestes na dobre i zle wiec nie powinno to byc dla niej obciazeniem....pomysl jak bys sie czul kiedy by bylo odwrotnie i dziewczyna ukrywala przed Toba,ze kiepsko sie czuje.
Pozdrawiam Cie :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez flinka » 13 sie 2007, o 22:54

Witaj Reiden;
chciałam Ci zadać parę pytań,
pisałe¶, że się leczyłe¶ - czy zażywałe¶ tylko leki czy też chodziłe¶ na terapię? jak długo brałe¶ leki i czy sam z nich zrezygnowałe¶ czy zadecydował tak lekarz?
czy wiesz co¶ o przyczynach swojej depresji? mam na my¶li to czy to tzn. depresja endogenna czyli spowodowana czysto chemicznymi przyczynami czy też wywołana pewnymi wydarzeniami w Twoim życiu

"Co mam teraz zrobić żeby to wszystko przemineło ale przy okazji żebym nie musiał zwalniać za bardzo trybu życia."
Wiesz wydaje mi się, że osoby o pewnych skłonno¶ciach depresyjnych (a skoro masz nawrót to możliwe, że takie skłonno¶ci posiadasz) chwilowo mog± czuć się lepiej kiedy maj± czas wypełniony zajęciami. Po prostu nie maj± chwili, żeby się zastanowić. Ale takie szybkie życie odcina w pewnien sposób od emocji. I dzieje się tak, że one w pewnym momencie wypływaj± z człowieka (to wła¶nie ten nawrót depresji) i zmuszaj± do tego by zwolnił a czasem nawet się zatrzymał. My¶lę, że takie osoby po prostu powinny zawsze mieć trochę czasu dla siebie, czasu by odpocz±ć, by móc odczuć swoje emocje. Po prostu taki "po¶cig", ci±głe napięcie emocjonalne, w pewnym momencie się mszcz± na człowieku.

"Ukrywam to takrze przed dziewczyn± która już mi bardzo wiele pomogła i nie chcę jej obarczać moimi problemami i zmartwieniami."
Skoro Twoja dziewczyna Ci pomogła i już kiedy¶ dała Ci zrozumienie nie powiniene¶ ukrywać się przed ni± ze swoimi przeżyciami. Rozumiem, że nie chcesz jej obarczać, ale "oszukuj±c" j± w pewnien sposób, graj±c rolę "szczę¶liwego", "silnego", itp. sprawiasz, że oddalacie się od siebie. Dlatego, że wtedy szczero¶ć w Waszym zwi±zku zaczyna być zachwiana a to głównie ona jest podstaw± blisko¶ci. Je¶li kto¶ nas kocha chce dzielić z nami nie tylko rado¶ci ale i problemy.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez Reiden » 13 sie 2007, o 23:01

Wiem że powinienem zwolnić i odpocz±ć. Ale nie mogę zwolnić na tyle żebym mógł od tego wszystkiego odpocz±ć, Je¶li znowu zwolnię tryb życia to mogę tym zaszkodzić sobie (praca) oraz moim najwiękrzym hobby (zespół muzyczno - wokalny). Poprostu boję się tego że je¶li zwolnię to wszystko się posypie jak domek z kart. Aktualnie z dnia na dzień jest coraz gorzej.
Podczas leczenia zwolniłem tempo życia, zmieniłem też trochę styl. To dało mi trochę energii która wła¶nie się powoli zaczyna kończyć.
Wiem o tym że Ľle zrobiłem przerywaj±c leczenie. Ale miałem pracę i maturę na głowie. Musiałem się wykazać w nowej pracy i przyłożyć do matury któr± i tak oblalem. Siedz±c na sali w pewnym momencie naszło mnie uczucie bezradno¶ci i nie mogłem się skupić na pisaniu. Zabrakło mi dokładniej 5 % do zdania matury z języka polskiego.
Ostatnio znowu pojawiły się u mnie my¶li samobujcze ł±cznie z pytaniami typu po co ja tutaj jestem, po co żyję, czy to wszystko ma sens.
Powoli zaczynam tracić nadzieję w to że z tego wyjdę, w to że będzie dobrze.
Poprostu nie wiem co mam zrobić i gdzie szukać najleprzej pomocy.
Reiden
 
Posty: 8
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 19:17

Postprzez bunia » 13 sie 2007, o 23:11

Reiden....nie czekaj tylko zacznij leczenie...to samo sie nie rozplynie we mgle i nie bedzie lepiej,tak jest z depresja ktora jest choroba jak kazda inna....a co by bylo gdybys polamal nogi?....sa czasami rzeczy nad ktorymi nie mamy calkowitej kontroli i nie zawsze mozna zyc wedlug planu.
Twoje zdrowie jest wazniejsze niz wszystko inne....na to "inne" mozesz troche poczekac,teraz zajmij sie soba...mozna z tego wyjsc ale trzeba depresje mocno wziac za leb.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Reiden » 13 sie 2007, o 23:14

Flinko. Odpowiadam na twoje pytania. Co do leczenia to przerwałem je sam. Wtedy nie pracowałem i nie miałem z k±d wzi±¶ć na leki. Moja depresja zaczeła się od do¶ć silnych przeżyć które dały mi naprawdę w ko¶ć. Z tym szybkim trybem życia to masz rację. Nie miałem czasu żeby my¶leć o czym¶ zbędnym, miałem wypełniony praktycznie cały dzień. Ale z dnia na dzień takrze wszystko stawało się trochę trudniejsze. Coraz ciężej przychodziła koncentracja. Teraz my¶lę nad spowolnieniem trybu życia, o ponownym leczeniu. Moje leczenie miało trwać 3 miesi±ce, było to leczenie farmakologiczne. Ja je przerwałem po miesi±cu z już wiadomych przyczyn. Na stan aktualny chciał bym móc to wszystko jako¶ poukładać. Aktualnie każdy problem jest dla mnie praktycznie nie do rozwi±zania. Wszędzie widzę tylko ciemn± stronę. Chcę się od tego uwolnić ale nie wiem czy to nie poniesie za sob± konsekwencji (np strata pracy)
Pozdrawiam
Reiden
 
Posty: 8
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 19:17

Postprzez flinka » 14 sie 2007, o 14:13

Rozumiem Reiden, że musiałe¶ przerwać leczenie. Miesi±c to jednak zbyt krótko (leki po miesi±cu dopiero zaczynaj± w pełni działać). Nie znam się zbytnio na leczeniu, ale od osób, które zażywaj± leki słyszałam, że pół roku to takie minimum, żeby nie było nawrotów. Je¶li czułe¶, że pomagały Ci te leki i miałe¶ zaufanie do lekarza (czy to był psychiatra? bo ze swojego do¶wiadczenia wiem, że lekarze pierwszego kontaktu s± skłonni sami przepisywać antydepresanty, a my¶lę, że to nie jest zdrowa sytuacja, bo przecież od czego s± specjali¶ci...) to wróć do niego.

"Moja depresja zaczeła się od do¶ć silnych przeżyć które dały mi naprawdę w ko¶ć."
A my¶lałe¶ o terapii? Bo z lekami jest tak, że one pomagaj± funkcjonować, zmniejszaj± lub eliminuj± objawy depresji, ale nie lecz± tak naprawdę przyczyn. To trochę tak jak brać tabletki przeciwbólowe na ból zęba i równocze¶nie nie chodzić do dentysty i go nie leczyć. Na terapii mógłby¶ przepracować przyczynę Twoich problemów, swoje emocje, a je¶li Ci się to uda to jest to lepsza gwarancja niż leki. Do których w przypadku braku terapii niestety często się wraca.

"Chcę się od tego uwolnić ale nie wiem czy to nie poniesie za sob± konsekwencji (np strata pracy)"
Jako¶ tak czuję, że nie zagraża Ci utrata pracy, mam wrażenie, że to po prostu Twoje lęki, że możesz stracić co¶ bardzo ważnego dla siebie. Jestem przekonana, że konsekwencje byłyby wtedy gdyby¶ nie zacz±ł nic robić, to znaczy leczyć się, wtedy Twój stan mógłby zacz±ć się pogarszać i miałby¶ np. coraz większe kłopoty z koncentracj±, coraz mniej sił i motywacji do pracy itp. My¶lę, że na razie nie powiniene¶ się tym martwić, my¶lę, że nic złego się jeszcze nie stało.

Trzymaj się
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez Reiden » 15 sie 2007, o 23:05

Z tego co wiem to leczenie trwa czasami bardzo długo. A tak PS to z tym że lekarze przepisuj± leki przeciwdepresyjne to prawda. Te leki które miałem przepisał mi lekarz rodzinny. Aktualnie zastanawiam się co do terapii. Mieszkam w małym miasteczku a we wszystkich więkrzych miastach do okoła psychologowie prowadz± prywatne praktyki, a na to mnie niestety nie stać. Jednak z tym zwolnieniem trybu życia to prawda. Zaczynam zwalniać z dnia na dzień i czuję się znacznie lepiej. Powiedziałem o tym mojej dziewczynie, teraz bardzo często rozmawiamy i tak jak podczas ukrywania tego przed ni± się oddalili¶my to teraz zbiżyli¶my się do siebie i nasz zwi±zek jest nawet leprzy niż dawniej. A to dzięki waszym radom za które dziękuję z całego serca. Mam nadzieję że sobie z tym poradzę, a raczej pewno¶ć że moja depresja niedługo odejdzie i już nie wróci. A jak wróci to będę wiedział z której strony mam j± kopn±ć.
Dziękuję wam wszystkim
I Pozdrawiam
Reiden
 
Posty: 8
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 19:17

Postprzez bunia » 15 sie 2007, o 23:18

Ciesze sie....oby wiecej takich wiadomosci!!
Pozdrowka i trzymaj sie :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 242 gości