Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez mahika » 2 lip 2009, o 10:15

---------- 09:49 02.07.2009 ----------

może do pracy idź, abo powystawiaj rzeczy z szafy na allegro, mała wyprzedaż... wiesz jakie to wciagajace??

---------- 10:15 ----------

http://www.100lat.pl/PoprawiaczNastroju
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez prince » 2 lip 2009, o 10:57

Mam dziś wyjątkowo silne myśli samobójcze i brak jakiejkolwiek akcptacji dla samego siebie...czuje się taki brudny...


A tak poza tym to w domu wszyscy zdrowi.
prince
 

Postprzez lili » 2 lip 2009, o 11:07

chodze do pracy i siedze po godzinach
jestem pierwsza ktora otwiera biuro i ostatnia ktora je zamyka
w pracy jakos presji brak
wszystko jest na czas chociaz sie slimaczy, zero adrenaliny

jakiś taki w mojej głowie.... kisiel
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez flinka » 2 lip 2009, o 12:46

Trzeci dzień czuję ogromne napięcie. Ból brzucha mnie niedługo wykończy. A jutro mam obronę. :zalamka:

Czuję się zestresowana, czuję lęk i kompletną bezradność związaną z bliską mi osobą. A dodatkowo wściekłość i bezradność mnie ogarnia na durną, niekompetentną biurokrację. :zmeczony:
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez wolfspider » 2 lip 2009, o 13:03

Ja czuję się dziś dość spokojny ale nieco zmęczony pracą. Ale przez ostatnio trzy tygodnie było bardzo ciężko. Ta pogoda mnie strasznie przybiła, ale na szczęście dałem radę.
wolfspider
 
Posty: 250
Dołączył(a): 5 lis 2008, o 09:55

Postprzez caterpillar » 2 lip 2009, o 17:00

przepalona sloncem ,zmeczona ale tez ciekawa tego co sie wydarzy........
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez Filemon » 2 lip 2009, o 17:50

bosko - rano jak... pęknięta guma od gaci :? a teraz już jak... nowe ładne majtki, "Gotowe na Wszystko..." ;) :haha:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez caterpillar » 2 lip 2009, o 18:10

mhm dobrze ,ze od gaci :roll: :wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez wuweiki » 2 lip 2009, o 19:24

---------- 19:23 02.07.2009 ----------

caterpillar napisał(a):mhm dobrze ,ze od gaci :roll: :wink:

mhmm... :lol: prawdopodobnie lepiej niż na przykład peknięta zużyta gumka ykhm :oops: ;)

---------- 19:24 ----------

mam dziwaczne poczucie humoru dziś :D
czuję się świEEeetnieee :D
wuweiki
 

Postprzez kasjopea » 2 lip 2009, o 19:34

Jak pączuszek bez maselka :usmiech2:
Avatar użytkownika
kasjopea
 
Posty: 673
Dołączył(a): 17 maja 2009, o 11:39

Postprzez tenia554 » 2 lip 2009, o 21:03

Dumna z siebie,bo przestałam palić papierochy.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez marza » 2 lip 2009, o 21:08

Zmęczona i zadowolona,że jutro już piatek. I nawet mam zamiar robić cos przyjemnego w weekend. :) Tylko nie potrafie uwuerzyć ,że taki dobrostan potrwa dłużej...
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Postprzez Michal2 » 2 lip 2009, o 22:00

super .Wróciłem tru choć może nie kazdy się z tego cieszy :wink: .
Zmieniłem dużo w swoim życiu -przestałem pic całkowicie.Teraz wszystko jest w innych barwach.Warto walczyć
Michal2
 
Posty: 122
Dołączył(a): 2 lip 2009, o 21:55

Postprzez Goszka » 3 lip 2009, o 00:19

Michał85 to Ty? :D
Teniu,moje gratulacje i największe wyrazy uznania,trzymam kciuki aby tak już zostało :)
Chyba w samą porę rzuciłaś,bo od lipca wszystkie papierosy mają znacznie podrożeć :?
Ja palę,ale rekreacyjnie bardziej...z okresowymi zrywami.
Może też kiedyś wykluczę papierochy ze swojej "diety" ;)
a w temacie:czuję się całkiem ok,ugotowałam pyszny obiad,gotowanie ostatnio mnie odpręża,a jak się jeszcze udaje to już w ogóle suuuuper :D
Polecam wszystkim na obiad faszerowaną paprykę-szybkie,łatwe,tanie i pyszne :) W sumie pora już dawno pokolacyjna a ja tu o obiedzie,ale co tam ;)
Dobrej nocy!!! :D
Goszka
 

Postprzez agik » 3 lip 2009, o 02:43

Fatalnie

Smutno, żałośnie, dobijająco samotnie- to ostatnie jest akurat dla mnie niezrozumiałe, bo jakis rodzaj samotności jest dla mnie zupełnie normalnym stanem-całkowicie oswojonym, zinternalizowanym, wręcz przyjemnym...

I jestem wkurwiona na siebie, za te zmienne stany :evil: Jednago dnia euforia- wręcz latanie a nie chodzenia, drugiego- zanik jakiegokowiek zainteresowania życiowymi sprawami, manifest wręcz- odwalcie się wszyscy ode mnie...

Nienawidze bałaganu :evil:
A tu zaś trzeba zanurzyć ręce w stajni augiasza- agikowej psychice :evil: i zastanawiac sie- a od czego zaczać? a czemu? a po co?
I ciągle od początku... Jeden krok w przód- pięć do tyłu...

W dodatku nie wiem czy bardziej :cry: , czy bardziej :evil:
A jak nie wiem- to się boję...
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości