Jesteś jaki jestes i jestem pewna, że kiedyś zakocha się w Tobie jakaś kobitka, która zobaczy w Tobie najprzystojniejszego faceta na świecie. Coś czego nie lubisz w sobie, dla niej moze byc najpiekniejsze na świecie. My już dziewczyny takie jestesmy, raz nam sie podoba Brat Pitt, a innym razem zwykły przecietniak. Wazne ze ma to coś w sobie, a każdy ma i z czasem znajdzie się osoba która to zauwazy
Ja nie patrze na to czy facet jest przystojny, wystarczy, że ma błysk w oku i juz moge miec ciary
Tu nie chodzi o wyglad! Ale dopoki bedziesz myslał w ten sposob, to nawet jesli jakiejs sie spodobasz to wmowisz sobie, że jest inaczej. I Broń Boże jesli już poznasz kobiete, nigdy nie mów jej o swoich kompleksach, przynajmniej nie tak intensywnie.
A tak apropo...nie wiem jak wy kobitki, ale według mnie najbardziej sexy jest inteligencja!
Nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba…