Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez rainman » 25 cze 2009, o 22:42

---------- 22:36 25.06.2009 ----------

Manic street preachers, chris cornel, lipali, myslovitz, a wczoraj coma, hey, limp bizkit i inni

---------- 22:38 ----------

a teraz sobie laduje po uszach; digging the grave - faith no more,
kto zna ten wie jaki to zajebisty utwor

---------- 22:42 ----------

Goszko tu nie chodzi o tematy tylko o ludzi, ludzi chyba powinno sie traktowac powaznie...
Avatar użytkownika
rainman
 
Posty: 245
Dołączył(a): 11 lut 2008, o 23:14

Postprzez marza » 25 cze 2009, o 22:42

Gorzej.Źle. Chcę zniknąć. Zasnąć i nie obudzić się. Nie chcę już walczyć,
o każdy dzień. Poddaje się.
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Postprzez rainman » 25 cze 2009, o 22:50

marza przetrzymasz to gowno. to minie, zobaczysz. ja przetrzymalem i nie zaluje. usmiecham sie do Ciebie :)
Avatar użytkownika
rainman
 
Posty: 245
Dołączył(a): 11 lut 2008, o 23:14

Postprzez marza » 25 cze 2009, o 23:02

Ale ja już nie mam siły, ochoty ani motywacji ( przede wszystkim ) do dalszej walki.
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Postprzez rainman » 25 cze 2009, o 23:12

motywacja tez wroci,
a masz kontakt z jakims specjalista czy meczysz sie sama?
Avatar użytkownika
rainman
 
Posty: 245
Dołączył(a): 11 lut 2008, o 23:14

Postprzez marza » 25 cze 2009, o 23:18

Wczoraj byłam na terapii- wydawało mi się , że pomogło, ale dziś znowu gorzej...Jak długo można walczyć o każdy dzień?!
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Postprzez lili » 25 cze 2009, o 23:22

nerwowo i niespokojnie :roll:
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez rainman » 25 cze 2009, o 23:25

hmm... az do skutku. ja walczylem kilka miesiecy. trzymaj sie terapii. pamietaj ze lęki to tylko lęki a nie rzeczywistosc, wszystko bedzie inaczej.
Latwo sie zloscisz czy trudno?
Avatar użytkownika
rainman
 
Posty: 245
Dołączył(a): 11 lut 2008, o 23:14

Postprzez mahika » 25 cze 2009, o 23:29

teraz znów zmęczona, ale w miare zadowolona... Po pracy pozałatwiałam pare rzeczy, a teraz zrobiłam mój pierwszy w życiu dzem truskawkowy. chyba dobry :mrgreen:

Katka, jak się czujesz przed jutrzejszym dniem??? :serce:
Mocno trzymam kciuki. i za Ciebie Goszka :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez rainman » 25 cze 2009, o 23:34

marza pytalem o zlosc bo tlumienie zlosci powoduje depresje. zlosc trzeba przezywac. wkurzaj sie na co tylko mozesz...
Avatar użytkownika
rainman
 
Posty: 245
Dołączył(a): 11 lut 2008, o 23:14

Postprzez sikorkaa » 26 cze 2009, o 10:09

czuje sie dzis prawdziwa szczesciara :hura: - jadac do pracy zostawilam na przystanku teczke ze swoja praca magisterska, ktora mialam dzis oddac promotorce :( jak sie zorientowalam w autobusie, ze jej nie mam to az serce mi stanelo :stres: w tym samym czasie zadzwonila do mnie matka, ze ojciec wlasnie wychodzil do pracy i zobaczyl na przystanku jakas tajemnicz teczke a w niej ... moja prace :) moj Boze, jaki fart - szybko sie spotkalismy i mi ja przekazal. oj sikorkaa - ales Ty snieta :P i o czym Ty myslisz? :P
mam wiecej szczescia niz rozumu. dzieki Ci tatus za Twoja ciekawosc, bez niej stracilabym moja pol roczna prace. :buziaki:
sikorkaa
 

Postprzez April » 26 cze 2009, o 17:46

czuje sie jakbym piła tydzien a piłam jeden dzien....
nigdy wiecejj
April
 

Postprzez lili » 26 cze 2009, o 18:23

źle!

mój pies umiera! mój pies który dorastał razem ze mną, który jest dla mnie jak siostra której nigdy nie miałam, jak brat i jak najlepsza przyjaciółka, ma raka!
został jej maks miesiąc życia a przed nami to co nieuniknione.
Wybrać moment kiedy będzie już na tyle źle aby jej cierpienie skrócić ale nie na tyle źle żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia że uśpiliśmy ją przedwcześnie dla świętego spokoju.

:zalamka:
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez KATKA » 26 cze 2009, o 20:26

potwornie zmeczona psychicznie......
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez marza » 26 cze 2009, o 20:29

Rainman, złościć sie zaczęłam dopiero ostatnio. Wcześniej nie dawałam sobie prawa do tego uczucia. A czy tłumienie złości wywołuje depresję? Ciekawa teoria.
Dzisiaj jest jeszcze gorzej niż wczoraj. Odrzucam każdą pomoc. Okopuję się w samotności. Nie mam siły na walkę.Chcę zniknąć. Nie zawadzać sobie i przede wszystkim innym.
marza
 
Posty: 205
Dołączył(a): 19 cze 2007, o 22:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości