przez wuweiki » 18 cze 2009, o 17:31
---------- 17:30 18.06.2009 ----------
Witaj Deneb.
Może faktycznie za mało poświęcałeś jej uwagi.
Jakkolwiek - moje doświadczenie pokazuje mi, że... zacznę od tego, że ja nie rozpatruję problemów w relacjach pod kątem winy... raczej powodów i przyczyn, dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej...
...otóż moje doświadczenie jest takie, że przyczyny rozpadu relacji tkwią gdzieś po dwóch stronach... bo nawet jeśli zbyt mało uwagi poświęcałeś, to po to jest bliskość i po to ma się język, aby o tym powiedzieć...ale! - zawsze jakieś jest - nie wiadomo, dlaczego Twoja partnerka nie mówiła o tym... a może mówiła, tylko Ty nie słuchałeś i nie słyszałeś? Nie znam Twojej historii... jedynie wskazuję na pewne kierunki do odpowiedzi - dlaczego stało się jak się stało..
Inna kwestia - Twoja osobista - to to, że sobie z tym nie radzisz... w jaki sposób sobie z tym nie radzisz? Możesz i chcesz napisać więcej?
Pozdrawiam!
---------- 17:31 ----------
Aha - i dlaczego uważasz to co się stało, czy też Twój problem za trywialny?