Cieszę się na to nowe i obawiam równocześnie. Ten etap mojego życia bardzo mnie zmienił, być może obawiam się, że wraz z jego końcem te zmiany gdzieś ulecą. A przede wszystkim relacja z otaczającymi mnie obecnie ludźmi na pewno się zmieni i tego mi szkoda. No, ale nie można stać w miejscu!
Staram się Sikorko, staram i tylko tak czasem brakuje mi wsparcia w kimś bliskim.
Baw się dziś szmpańsko!
I powodzenia w pisaniu!
Mahiko a zawsze trzeba wiedzieć? Ja chyba się uzależniłam od "wiedzenia co czuję" i jak nie wiem to czuję się jakoś taka zagubiona.
Dobra idę spać, bo już bredzę!