Mam problem zapewne powiecie ze taki typowy dla 13 latki,ale ja mam 21 lat i czasami tak sie dzieje jak sie dzieje.
Zaczne od poczatku... Mianowicie jakis czas temu zerwal ze mna chlopak z ktorym bylismy rok. Nasz kontakt byl bardzo zmiennny. Wczoraj bylismy u naszej wspolnej kumpeli na urodzinach, tak naprawde wogole ze soba nie rozmawialismy...W koncu kumpela postanowila ze nas pogdzi. Porozmawialismy w koncu szczerze,ale wieczorem sie calowalismy. Nic by w tym nie bylo nadzwyczajnego gdyby nie fakt,ze jestem w nieformalnym zwiazku z innym meżczyzna. Obiecalismy sobie,ze bedziemy ze soba szczerzy...Zastanawiam sie vzy powinnam powiedziec o tym co sie stalo drugiemu meżczyźnie ? Jednyna osoba ktroa wie o tej sytuacji jest kumpela ale ona obiecala ze nic nie powie...