Cze¶ć moi Mili i ci nie Mili też!!!
Barbie reaktywacja po ciężkim końcu roku akademickiego '07, po dosyć długiej przerwie internetowej i bez tipsów dzięki czemu łatwiej i szybciej wystukiwac mi literki na klawiaturze:P
Nie czytałam jeszcze postów, ale z ogólnych tematów wiele się nie zmieniło-a szkoda:(
Za to w moim życiu dużo przez ostatnich pare miesięcy. Wszystko układa się tak jak powinno, na razie nie ma większych problemów. Duzo sie dzieje i czuję że to jeszcze nie koniec;)
Prawdziwy powód moich odwiedzin tu jest jeden-mam Wam do przekazania radosn± wie¶ć - Barbie jest zaręczona! ))))))))))) Oczywi¶cie moim Narzeczonym jest jak Wy to mówicie Ken. Jestem szczęsliwa do granic możliwo¶ci, choc pierwsze emocje juz opadły poniewaz Skarbek o¶wiadczył mi się półtora miesi±ca temu to nadal chodzę rozpromieniona i ozłocona dosłownie i w przeno¶ni. Pier¶cionek od Niego jest oczywi¶cie najpięknijeszy na ¶wiecie, a same zaręczyny były strzałem w dziesi±tkę:) Niczego sie nie spodziewałam a tu bum w moje imieniny! Zaręczyny się odbyły w Oliwskim Parku Zakochanych w Gdańsku, bylismy nad morzem tydzień. To był nasz najpiękniejszy pobyt ze wszystkich! Wszyscy nam gratulowali, ale nie obyło sie też bez tych cholernych zazdro¶ników(...) To jednak nie ważne, bo rado¶c rozwala mnie od ¶rodka:)
A nawi±zuj±c do posta Ewy, fajnie się zlożyło, to nasze zaręczyny własnie będ± trwały do roku lub dwóch-to zalezy jak bedzie u nas z prac±. Nie mamy jednak co sie lepiej poznawać, bo 5 lat razem to wystarczaj±ca nauka. Ubolewam tylko nad tym że nie pracujemy bo Narzeczony mówi że gdyby nie ta niemoc finansowa juz dawno zabiły by nam dzwony;)
Tak więc pozdrawiam Was Czytelnicy i ¶lę buziaki!
Wszystkiego dobrego! Wasza... Karolina:D