Zaręczyny, narzeczeństwo, szczeście :)

Problemy z partnerami.

Zaręczyny, narzeczeństwo, szczeście :)

Postprzez Barbie* » 11 sie 2007, o 13:37

Cze¶ć moi Mili i ci nie Mili też!!! :)

Barbie reaktywacja po ciężkim końcu roku akademickiego '07, po dosyć długiej przerwie internetowej i bez tipsów dzięki czemu łatwiej i szybciej wystukiwac mi literki na klawiaturze:P
Nie czytałam jeszcze postów, ale z ogólnych tematów wiele się nie zmieniło-a szkoda:(
Za to w moim życiu dużo przez ostatnich pare miesięcy. Wszystko układa się tak jak powinno, na razie nie ma większych problemów. Duzo sie dzieje i czuję że to jeszcze nie koniec;)

Prawdziwy powód moich odwiedzin tu jest jeden-mam Wam do przekazania radosn± wie¶ć - Barbie jest zaręczona! :)))))))))))) Oczywi¶cie moim Narzeczonym jest jak Wy to mówicie Ken. Jestem szczęsliwa do granic możliwo¶ci, choc pierwsze emocje juz opadły poniewaz Skarbek o¶wiadczył mi się półtora miesi±ca temu to nadal chodzę rozpromieniona i ozłocona dosłownie i w przeno¶ni. Pier¶cionek od Niego jest oczywi¶cie najpięknijeszy na ¶wiecie, a same zaręczyny były strzałem w dziesi±tkę:) Niczego sie nie spodziewałam a tu bum w moje imieniny! Zaręczyny się odbyły w Oliwskim Parku Zakochanych w Gdańsku, bylismy nad morzem tydzień. To był nasz najpiękniejszy pobyt ze wszystkich! Wszyscy nam gratulowali, ale nie obyło sie też bez tych cholernych zazdro¶ników(...) To jednak nie ważne, bo rado¶c rozwala mnie od ¶rodka:)
A nawi±zuj±c do posta Ewy, fajnie się zlożyło, to nasze zaręczyny własnie będ± trwały do roku lub dwóch-to zalezy jak bedzie u nas z prac±. Nie mamy jednak co sie lepiej poznawać, bo 5 lat razem to wystarczaj±ca nauka. Ubolewam tylko nad tym że nie pracujemy bo Narzeczony mówi że gdyby nie ta niemoc finansowa juz dawno zabiły by nam dzwony;)

Tak więc pozdrawiam Was Czytelnicy i ¶lę buziaki!

Wszystkiego dobrego! Wasza... Karolina:D
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez ewka » 11 sie 2007, o 14:51

No super!!! Gratuluję i szczę¶cia życzę!!! I wytrwało¶ci;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Barbie* » 11 sie 2007, o 15:35

A dziękuję bardzo:)

A wytrwało¶ci na pewno nie zabraknie, bo i determinacja jest;)
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez bunia » 11 sie 2007, o 16:23

Milo.ze znowu jestes i mam nadzieje,ze na dluzej z nami zostaniesz!!

WSZYSTKIEGO DOBREGO I GRATULUJE :!: :!:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Barbie* » 11 sie 2007, o 16:51

Dzięki Gumisiowa!:)

A co do tego zostawania na dłuzej, hmmm... Bardzo cenne s± Wasze porady, ale gdy czytam te smutno¶ci, to potem sama mam zły humor, a po co mi to wszystko? Nie wiem czy to jest egoistyczne, ale oczywi¶cie martwię się równiez o swój stan mózgu;))

Pozdrawiam je¶cio raz:)
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez mahika » 11 sie 2007, o 17:13

¦więta Trójca w komplecie, ufff......

Ewka, Bunia i Barbi.......

Kobiety które potrafi± żyć....

Kiedy do Was doł±czę?????

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Barbie* » 11 sie 2007, o 17:20

Mahiczko, może juz teraz? :)

Serdecznie zapraszamy!
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez mahika » 11 sie 2007, o 18:00

Dzięki za zaproszenie, ale ja nie umiem żyć, nie umiem być szczę¶liwa.
Po prost nie potrafię.
Jestem skazana na klęskę i niepowodzenia.
Typowa życiowa kaleka....

Ale miło poczytać Wasza posty, nie powiem... :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 11 sie 2007, o 18:12

Mahika....na nic z gory nie jestes skazana....nie wmawiaj sobie tego.....zyciowa kaleka?...nie wierze!!
Dolaczaj do "klubu" :wink:
Pozdrowka :D
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez mahika » 11 sie 2007, o 18:20

czuje jakby były we mnie 2 osoby. Jedna silna, przebojowa i wesoła, a druga szara myszka, nikomu nie potrzebna i do niczego.

Ta druga wiecznie wygrywa z t± pierwsz±. podwójna osobowo¶ć, czyżby znak zodiaku dawał o sobie znać??

miłej soboty i niedzieli moje podnosicielki na duchu :))))))
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 11 sie 2007, o 18:24

Oby tylko byla rownowaga....chyba kazdy ma troche w sobie z demona i myszki....trzymaj sie i milego weekendu!!
:lol: :lol:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Barbie* » 11 sie 2007, o 23:03

Mahiko, nie mów tak! Na nic nie jestes skazana. To że jestes DDA o niczym nie ¶wiadczy i nic nie przes±dza. Ja też jestem, ale uwolniłam się kompletnie od tego jak ja to mówię głupiego "przydomka". Jest zbędny, a wiesz czemu?
Bo to my, Ty i ja, decydujemy o swoim życiu i losie. Z góry zakładaj±c że jestm do dupy i nic mi w zyciu nie wyjdzie, raczej sie nie staram i nie przykładam, więc co się wtedy dzieje? Nic. I to jest wła¶nie życiowa porażka. Nie robic nic lub użalac się nad sob± jest najłatwiej, ale wzbić się w górę i stawiać czoła MIMO WSZYSTKO każdym przeciwno¶ciom losowym dostaniesz pozytywnego kopa. Byc może to ja mam takie zaparcie i determinację, ale pamiętaj-mieć cel, to podstawa!

Więc obiez jakis w zyciu, zacznij od czego¶ prostego, a zobaczysz jak fajnie będzie zdobywac kolejne szczyty:)

I nie pogr±żaj się w my¶lach o tym co dał Ci Twój ojciec-wiem że miód malina to nie był, więc nie warto do tego wracać, bo przeszło¶ci i tak i tak nie zmienisz i s±dzę że jego tez nie. Po prostu skoncentruj sie na tym co jest tu i teraz i uwolnij zmysły:)) Życie masz jedno, więc nie zmarnuj go i nie my¶l że jestes kim¶ kto niepotrzebnie przewala się po ¶wiecie.

pozdrawiam!:*
Barbie*
 
Posty: 358
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 13:57
Lokalizacja: Powiedzmy Gdańsk :)

Postprzez ewka » 11 sie 2007, o 23:49

Barbie* napisał(a):Mahiko, nie mów tak! Na nic nie jestes skazana. To że jestes DDA o niczym nie ¶wiadczy i nic nie przes±dza. Ja też jestem, ale uwolniłam się kompletnie od tego jak ja to mówię głupiego "przydomka". Jest zbędny

Brawo Barbie! Cała się pod tym podpisuję!!! Kiedy¶, tak ze 100 lat temu, haha, chcieli mnie na grupie DDA zlinczować za ten wła¶nie "przydomek". Uważam, że jest zbędny... bo albo osłabia, albo staje się parawanem. Nigdy mi się to nie podobało i nie podoba.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez echo » 12 sie 2007, o 00:16

super Karolka, Wielkie gratulacje dla ozłoconej i promiennej ;))
Cieszę się z Twojej rado¶ci. Powodzenia i szczę¶cia. Mnóstwo WIELKIEEEEE !!

co do DDA zgadzam się, że warto się pozbyć przydomka. Też jestem DDA jak wiekszo¶ć dzieci z mojego dzieciństwa, wszyscy wtedy chlali i tyle. Było minęło, a mi to teraz wcale nie przeszkadza. taka karma ;)).
i co nie zabije to wzmacnia. mnie nauczyło samodzielno¶ci, hartu i sprytu w tym trudnym ¶wiecie.

buziaki
echo
 
Posty: 344
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:02

Postprzez mahika » 3 wrz 2007, o 16:10

Barbie* napisał(a):Dzięki Gumisiowa!:)

A co do tego zostawania na dłuzej, hmmm... Bardzo cenne s± Wasze porady, ale gdy czytam te smutno¶ci, to potem sama mam zły humor, a po co mi to wszystko? Nie wiem czy to jest egoistyczne, ale oczywi¶cie martwię się równiez o swój stan mózgu;))

Pozdrawiam je¶cio raz:)


A jednak przestałaś się martwić o stan swojego mózgu i zostałaś na dłużej, nawet image obie zmieniłaś :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości