Witajcie Kochani.
Dawno mnie tu nie było ale jako¶ musiałam odpocz±ć od wszystkich problemów.
Je¶li kto¶ mnie pamięta-to u mnie coraz lepiej.
Za 3 tygodnie wychodzę na m±ż:):)
I jestem szczę¶liwa jako cholera.
Między nami z każdym dniem jest lepiej,uczymy się żyć inaczej wci±ż od nowa...raz jest lepiej raz trochę gorzej ale takie jest życie.Grunt że siebie szanujemy i d±żymy do jednego celu-założenia szczę¶liwej rodziny.Wierze że nam się uda.Tyle przeszli¶my że nic nas już nie zabije.
Wiecie stwierdzam że warto walczyć o siebie....a je¶li ja to on to również o niego:)
Ale nie udałoby nam się to bez fachowej pomocy-bez terapii nic by z tego nie wyszło.
Jest cudownie-mam nadzieje że wam również się uda:)Baaaaaardzo mocno trzymam na was kciuki....i mam nadzieję że nie będę musiała zakładać tu pesymistycznych postów....a jedynie podnosić na duchu:)
Buziaczki kochani