---------- 07:43 17.05.2009 ----------
Dziewczynki i tak Was kocham wszystkie
.Nawe Ciebie Impresjo.
Nie wazne ,czy mnie rozumiecie ,czy nie. Bo tylko mnie to jedno tu boli ,zawsze w moich watkach ,brak zrozumienia dla mnie.
Stad troche zlosliwosci ,no juz lepiej byc wredna niz glupia.
Temat Bianki jest bardzo powazny ,znam to z wlasnego zycia. Cudem synka wyrwalam z objec smierci ,mial ciezką sepse i kilka procent szans. I pochowalam tez jego ojca niedlugo potem.
Wiem ,co znaczy cierpienie, moze dlatego tak teraz tęsknie za szczęsciem?
Wczoraj mialam urodziny ,wiec nie zagladalam .Latka plyną...
Pozdrawiam niedzielnie.
---------- 08:00 ----------
Dziewczynki ,moje zycie rzeczywiscie przypomina nowele . Przezylam juz tyle, ze naprawde sie sobie dziwie, skad we mnie jeszcze tyle wiary i optymizmu.
Staram sie zapomniec te zle chwile, choc sa takie momenty ,jak ten dzisiaj ,kiedy wszystko staje przed oczmi.
Przeczytaam tragedie Bianki i wspomnienia wrocily.
Moze dlatego mam taka psychikę i emocje?
Ja tylko prosze tu o zrozumienie, troche ciepla ,nie mam sily znosic atakow. Moja obrona jest ciagle zle oceniana, a ja traktowana jak niedojrzala dziewczynka.
Naprawde czasem mi bardzo przykro ,a ja przyszlam po pomoc, a nie po krytyke.
Pozdrawiam cieplo
Lady