Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Postprzez sikorkaa » 17 maja 2009, o 19:43

:wink: to widze lili, ze obie w ten weekend za kolnierz nie wylewalysmy ;) ah ... ta mlodosc ... :lol:
sikorkaa
 

Postprzez matylda » 17 maja 2009, o 19:46

---------- 19:44 17.05.2009 ----------

Dla wszystkich skacowanych :kwiatek:

Wygląda na to, że tylko ja w ten weekend byłam trzeźwa - heh ;)

---------- 19:46 ----------

Chociaż, chyba zamiast kwiatka, lepsza byłaby szklanka wody... :P
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez Strawberry » 17 maja 2009, o 19:47

"Wygląda na to, że tylko ja w ten weekend byłam trzeźwa - heh"

Nie tylko Ty, ja też :P

A ja jestem ostatnio pozytywnie nastawiona! o! Chyba zaczynam coś więcej rozumieć. ;)
Avatar użytkownika
Strawberry
 
Posty: 455
Dołączył(a): 3 gru 2008, o 16:23

Postprzez sikorkaa » 17 maja 2009, o 19:54

matylda napisał(a):---------- 19:44 17.05.2009 ----------

Dla wszystkich skacowanych :kwiatek:



TAK SIE BAWI, TAK SIE BAWI - S I K O R K A A :!: :!: :haha:

a swoja droga kwiatek na kaca ... hmm .... :roll: :P a dawaj smialo matylda, na pewno nie zaszkodzi.
sikorkaa
 

Postprzez matylda » 17 maja 2009, o 20:00

No przecież się poprawiłam - proponuję szklankę wody :P
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez sikorkaa » 17 maja 2009, o 20:01

http://www.youtube.com/watch?v=ylQpxzAMg-c :serce2:
i wszyscy razem spiewamy :gites: ... PRZEZYJ TO SAAAAAAAM, PRZEZYJ TO SAAAAAAM, NIE ZAMIENIAJ SERCA W TWARDY GLAZ .... :gites:

sorki dziewczynki - mnie widocznie jeszcze 3maja te procenty :lol:
sikorkaa
 

Postprzez matylda » 18 maja 2009, o 08:04

Jestem niewyspana i czeka mnie ciężki dzień w pracy.
Ale mimo wszystko zadowolona, bo jutro, mam nadzieję, dzień samych przyjemności :)
Avatar użytkownika
matylda
 
Posty: 659
Dołączył(a): 6 lip 2007, o 17:54
Lokalizacja: nibylandia

Postprzez lili » 18 maja 2009, o 08:56

czuję się jak z krzyża zdjęta i jakby zupa była za słona...
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez mahika » 18 maja 2009, o 09:36

pozytywnie, sesja rozpoczeta pozytywnie...
sikorka, jak sie bawi młodosc? upija sie?
a te stare żule pijane w parkach tez sie bawią tak samo :lol:
matylda, nie tylko Ty byłas trzeźwa :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez caterpillar » 18 maja 2009, o 11:25

:slonko: :slonko: :slonko: :slonko: wakacyjnie wyjazdowo zmeczona jak diabli ale jutro :D :slonko: :slonko: :slonko:

eh :usmiech2:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez lili » 18 maja 2009, o 22:49

czuję się pozytywnie zmęczona
pierwszy raz od jakichś dwóch miesięcy wyspana (czyżby to po weekendowej popijawie?)
mam nadal obolałe nogi
siniaki robią się sino-żółte.

Czuję się obiektywnie lepiej niż ostatnio. Bez rewelacji, ale lepiej :)
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Postprzez sikorkaa » 18 maja 2009, o 22:59

mahika napisał(a):sikorka, jak sie bawi młodosc? upija sie?


czasami tak ;) choc ja glownie alkohol stosuje jako srodek do celu a nie cel sam w sobie, ale na trzezwo moze byc rownie zabawnie i przyjemnie.
sikorkaa
 

Postprzez mahika » 18 maja 2009, o 23:26

jakie masz intencje to Twoja sprawa, ale zaskoczyło mnie podejscie jakoby upijanie się było przywilejem młodości, bądź synonimem jej :wink:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez sikorkaa » 18 maja 2009, o 23:35

ano widzisz, takie zycie - jeszcze wiele rzeczy Cie w nim zaskoczy :) a co do synonimu mlodosci to najpierw trzeba by zdefiniowac czym ta mlodosc w ogole jest?? ale dajmy sobie spokoj ;)

mlodosc najczesciej jest utozsamiana z szalenstwem, zabawami (w tym takze alkoholowymi), natomiast dojrzaly wiek charakteryzuje sie statecznoscia, umiarem (przynajmniej tak ogolnie mowiac, bez wyjatkow ktore jasne ze sie zdarzaja) dlatego skojarzyla mi sie mlodosc z uijaniem. i tyle. o rys historyczny czy etymologie zagadanienia mnie nie pros ;)
sikorkaa
 

Postprzez mahika » 19 maja 2009, o 08:11

nie zamierzam. mi młodosc kojaży sie z zupełnie czymś innym, natomiast upijanie sie kojarzy mi sie z żulernią pod sklepem, zazwyczaj starą :lol:
tak, ale mysle ze temat naszych skojarzeń został wyczerpany :tak:

dzis czuje sie nijak. szef zapił (od soboty) i nie pojechałam do pracy :?
po chuj istnieje alkohol :zalamka:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości