przez Pytajaca » 9 sie 2007, o 00:17
Moze tak byc, jak piszesz, agik, ale moze tez wlasnie byc tak, jak pisze Ewka i obawiam sie, ze jesli nie jest to pierwsza "motylkowa" faza zwiazku, to facet po prostu ma niskie poczucie wartosci, a to juz nie jest takie latwe...Bo niskie poczucie wartosci najczesniej wiaze sie z niska samoocena oraz z ciaglymi zaburzeniami w lubieniu, kochaniu siebie. Ktos, kto nie potrafi kochac siebie, ma trudnosci w kochaniu innych...I dlatego ucieka. Moze sie przerazil tego uczucia? Mzoe go to "przywalilo"?
Jedyne co mozesz zrobic - porozmawiac Jesli sie "zatnie", ale nie naumyslnie, tylko naprawde (bedziesz to czula), to moze byc to jego problem z wyrazaniem emocji, tych najglebszych, o sobie samym.